Forum fundacji Załoga Bulldoga
http://forum.zalogabulldoga.org/

Buldog Francuski ZULA w porcie u Kajetan i Bruno
http://forum.zalogabulldoga.org/viewtopic.php?f=18&t=133
Strona 1 z 16

Autor:  Jola [ So gru 20, 2014 12:37 am ]
Tytuł:  Buldog Francuski ZULA w porcie u Kajetan i Bruno

KSIĄŻECZKA ŻEGLARSKA

Imię: Zula
Rasa: Buldog Francuski
Płeć: suczka
Wiek: 4-5 lat
Inne informacje: odebrana z pseudohodowli
Data zamustrowania: 19.12.2014
Data wymustrowania: 13.02.2015
Współrzędne geograficzne: Kozłów (Kraków)


Koszt leczenia poniesiony przez ZB:
Darowizna adopcyjna:

Autor:  Małgorzata [ So gru 20, 2014 2:22 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

Dojechała. Mała, łaciata i śmietdząca. Imię Zula dobre jak każde inne bo w ogóle na nie nie reaguje. W dodatku Zula wygląda jak sarenka albo miniaturka BF, wszystko ma bardzo drobne ;)
Podróż niestety była dość zwrotna, albo przez stres albo jakieś chrupki, które dostała przed podróżą :(
Głośno oddycha, tak jakby miała zapalenie gardła albo coś w tym stylu..
Zula jest z jednej strony całkiem dziarska, nie przejmuje się psami, zresztą z wzajemniścią, wypiła morze wody i jedyne wrażenie zrobił na niej kot :) a z drugiej bidula bardzo jest przestraszona, jak tylko się do niej zbliżam :(
Moim zdaniem ma alergie, ponieważ ma czerwone uszy, pysk, i strasznie czarne łapy, takie jak się robią przy uczuleniach. Dodatkowo ma zaczerwione oczy, i jedno jakby za mgłą.
Wykąpałam ją w Manusanie, żeby chociaż minimalnie jej jakoś ulżyć i zakropliłam oczy Maxitrolem. Zobaczymy jakie będą rano.
Wybieramy się też do weterynarza, będziemy mieć wtedy jasność sytuacji :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  zjawatom [ So gru 20, 2014 2:33 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

Witaj Kochanie :) Już teraz wszystko będzie dobrze.

Autor:  Magda [ So gru 20, 2014 2:34 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

Przecie to mini Pamela ;)

Autor:  Małgorzata [ So gru 20, 2014 2:37 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

Też mi się tak skojarzyło ;)

Niestety mini Pamela nadal podpija wodę i wymiotuje. Jak będzie bardzo źle to pojedziemy do lekarza całodobowego ale wolałabym iść od rana do swojego.

Autor:  Anula [ So gru 20, 2014 8:33 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

Witaj na pokładzie.

Autor:  agness90 [ So gru 20, 2014 8:39 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

Witaj maleńka,faktycznie łapki i uszka mocno czerwone...

Autor:  Małgorzata [ So gru 20, 2014 9:36 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

Zuli noc minęła na dreptaniu, piciu, chodzeniu i siedzeniu. Niestety jeszcze trochę wymiotowała. Na razie od paru godzin spokój.
Podobno spała w legowisku z Zuzką, ale tą informację muszę potwierdzić ponieważ mnie też się tak wydawało ale tak naprawdę to było za legowiskiem więc jeszcze nie ma pełnej tęczy. W przydzielone swoje nasikała :D
Zuza jak na BA, cięższego od niej jakies trzy razy, się jej boi więc uciekła do Mańka bo on też zajął nieswoje miejsce :)

Zula oczy ma dzisiaj lepsze bo już nie takie czerwone, chociaż to jedno wciąż jest bardziej na wierzchu i mętne.
Siku robi różnie, raz na ziemię, raz na podkład, za to bąki budzą nawet moje psy :D
Lecznica jest od 10, zobaczymy co powie lekarz.


Mamy dwa obozy, nasz i tej "obcej". Niestety Didi utknęła za fotelem, po stronie nieprzyjaciela :D
Obrazek

Autor:  Aga [ So gru 20, 2014 10:50 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

No to czekamy na wieści od weta,mam nadzieję że będą w miarę dobre.

Autor:  agness90 [ So gru 20, 2014 11:00 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

Trzymamy kciuki,będzie dobrze :!:

Autor:  Małgorzata [ So gru 20, 2014 11:32 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

Czekamy, czekamy ale przed wyjściem moja Mama skomentowała "ona jest taka malutka, śliczniutka a te to są grzmoty" (moje BA miała na myśli) :D

Obrazek

Autor:  Dorota [ So gru 20, 2014 2:16 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

Witaj Zula :) uszy do góry, właśnie zaczynasz nowe życie.
Powodzenia kruszynko

Autor:  luśkaaa [ So gru 20, 2014 3:16 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

Witam, maluchu :lol:

Autor:  Tomek [ So gru 20, 2014 4:07 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

piękna mordka, pewnie się dotrą wkrótce, szCzekamy na wieści po wizycie u weta!

Autor:  aga b [ So gru 20, 2014 4:14 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

Śliczna, one chyba wszystkie są takie drobniutkie :)

Autor:  Marzena [ So gru 20, 2014 5:29 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

Ale ma bardzo zaczerwienione te łapki i uszy, uczulenie na bank. Mam wrażenie, że oczy ma podobne do oczu naszej Tami. Ciekawe, co powie weterynarz, czekamy na wieści.

Autor:  Hurricane [ So gru 20, 2014 6:43 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

Ale czerwona, faktycznie. Oby tylko uczulenie.
Super, że jest już bezpieczna ;) Słodziasta.

Autor:  magdziol [ So gru 20, 2014 7:17 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

witaj maleńka
Gośka nie wierzę buldozia francuska, nie anglik ? czyżbyś się przekonywała do nich ;) a tak na serio szacun, że znów znalazłaś miejsce i czas dla tej bidulki. Czekamy zatem na wieści co u was ? i co powiedział wet ?

Autor:  Małgorzata [ So gru 20, 2014 8:42 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

Zula dostała 3dniowy antybiotyk ponieważ uczulona jest od łap po uszy. Wystające oko wygląda tylko tak pozornie strasznie, nic groźnego się nie dzieje. Przez stres i związane z tym podniesione ciśnienie trochę spuchło, a zmętniało przez zwykle zapalenie. Dostała zastrzyk sterydowy podspojówkowy. Wymioty i biegunka to też na szczęście efekt stresu. Na szybko w badaniu potrzebnym do podania sterydu wyszło że nie ma cukrzycy.
Resztę badań krwi otrzymam na maila.
Niestety Zula nie je suchego ale za chwilę zmienia DT a tam są różne patenty więc będzie dobrze.:)

Ostatnie chwile przed podróżą, najlepiej jak widać przy "grzmocie" ;)
Obrazek

Autor:  Marzena [ So gru 20, 2014 8:52 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Francuski ZULA w łodzi awaryjnej u Małgorzata

ulżyło mi, że oczyska zdrowe, ciśnienie się unormuje i będzie cacy! na szczęście!
gdzie zamieszka mała?

Strona 1 z 16 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/