Forum fundacji Załoga Bulldoga
http://forum.zalogabulldoga.org/

Buldog francuski MARCEL TOFU w szpitaliku Elwet
http://forum.zalogabulldoga.org/viewtopic.php?f=18&t=1242
Strona 1 z 1

Autor:  Szania [ So lis 17, 2018 12:07 pm ]
Tytuł:  Buldog francuski MARCEL TOFU w szpitaliku Elwet

KSIĄŻECZKA ŻEGLARSKA

Imię: MARCEL TOFU
Rasa: buldog francuski
Płeć: samiec
Wiek:
Numer czipa:
Umaszczenie:
Inne informacje: odbiór nieinterwencyjny
Data zamustrowania: 08.11.2018
Data wymustrowania:
Status: niegotowy do adopcji
Kastracja: brak
Odbiór psa: marcela_dl
Transport: marcela_dl
Dom tymczasowy:
Współrzędne geograficzne: Warszawa

DT - dom tymczasowy, DS - dom stały, ZB - Załoga Bulldoga

Autor:  Szania [ So lis 17, 2018 12:09 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski MARCEL TOFU w szpitaliku Elwet

Marcel Tofu trafił do Załogi 08.11.2018 w stanie krytycznym i prosto z odbioru pojechał do kliniki. Marcel był ranny, nie chodził, nie siedział, nie ruszał się.
W klinice po wstępnych oględzinach stwierdzono, że psiakiem nie ma kontaktu, ma wstrząs organizmu, jest w stanie krytycznym. Ma odleżyny i rany na jednym boku, być może musiał leżeć gdzieś dłuższy czas... kręgosłup wyglądał na pogruchotany, jelita były rozdęte, być może ich treść wylewała się do jamy ciała.

Przez noc trwała walka o życie Tofu i rozgrywało się "być albo nie być". Ze strachem przez noc wypatrywaliśmy telefonu z kliniki :cry:

Dziękujemy Marceli, która odebrała ekipę i mimo wielkiego strachu dowiozła Marcela bezpiecznie do kliniki. Dzięki Tobie miał szansę!

Autor:  Szania [ So lis 17, 2018 12:18 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski MARCEL TOFU w szpitaliku Elwet

Mimo reanimacji, jego wycieńczone ciało nie dało rady. Zapalenie mięśni, wstrząs organizmu, chora wątroba, jelita, pogruchotany kręgosłup, problemy neurologiczne, rany, odleżyny... ten pies zapewne był katowany i zostawiony na dłuższy czas. Nie chcemy sobie nawet wyobrażać, co musiał przeżyć i jak samotnie cierpiał :cry: :(

Nie mamy nawet jego zdjęcia, ale w naszych głowach Marcel był bohaterem. Niestety tuż przed postawieniem kolejnego kroku w kierunku lepszego życia, zabrakło już sił, by dalej o siebie zawalczyć...
Odszedł pod troskliwą opieką lekarzy, którzy o niego walczyli i z ciepłymi myślami ludzi, którym na nim zależało.
Niestety, spóźniliśmy się. Marcel był tak blisko, a jednocześnie tak daleko od zaznania szczęścia, ciepła i miłości :( teraz już nie cierpi, ale tak wielki żal, że mając już szansę na lepsze jutro, nie zdążył z niej skorzystać :cry:

Autor:  ggysha [ N lis 18, 2018 12:43 am ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski MARCEL TOFU w szpitaliku Elwet

; ( bardzo przykro

Autor:  Aleksa [ N lis 18, 2018 8:37 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog francuski MARCEL TOFU w szpitaliku Elwet

Marcelku biegaj szczęśliwy za TM i do zobaczenia po drugiej stronie :*

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/