KSIĄŻECZKA ŻEGLARSKA

Imię: Bunia
Rasa: w typie rasy buldog francuski
Płeć: suczka
Wiek: 4-5 lat
Numer czipa:
Inne informacje: odbiór nieinterwencyjny
Data zamustrowania: 19.12.2014
Data wymustrowania: (04.02.2015) (07.11.2017)
Status: adoptowana
Sterylizacja: tak
Współrzędne geograficzne: Opole

Wachtę pełni:

Bunia dotarła do mnie po 20.17 była bardzo wystraszona gdy założyłam jej szelki i smycz, po wysiadce z samochodu okazało się że sunia nie umie w tym chodzić . Zaniosłam ją do domu i po 15 minutach wykąpałam. Było to dość spokojne kompanie, mieliśmy już jednak pierwszą akcję ratowniczą bo z pazura suni zaczęło lecieć bardzo dużo krwi . Mąka sobie z tym poradziła . Potem sunia wskoczyła na legowisko . Zaczęła dyszeć , więc stwierdziłam że chce jej się pić ale nie umiała napić się z miski, więc dostawała picie w zakrętce od słoika . Jednak gdy ułożyliśmy się do spania i zgasiłam światło sunia zaczęła charczeć ze strachu i skomleć . No i co półtorej godziny musiałam wstać bo sunia mnie budziła wtedy trzeba ją pogłaskać . Boi się nocy . Dziś rano było dłuuuuuugie wstawanie bo sunia nie chciała ruszyć się z miejsca w skutek czego poszłyśmy dopiero o 8 . Bardzo się bała i chyba potrzebuje ubranka bo w Krakowie mieliśmy 6-10 stopni ale się telepała . Przeszyłyśmy aż długość całego bloku
ale nic nie zrobiła idziemy jeszcze po 10 lub 11 . Jak na razie to chodzi po domku ale nic jeszcze nie zjadała . Jest prze urocza jednak wydaje mi się że ma trochę więcej problemów jak nie zdrowotnych to tych z psychikom bo podchodzi do mnie teraz jest bardzo zainteresowana babcią ale jak my chcemy podejść to ucieka .

_________________
Krakowski kont zawsze otwarty <3 życie pieskie musi być sielskie

Pierwsze dni na pewno będą ciężkie,mała musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji,to dla niej ogromny stres i ona nie wie co się dzieje. Jednak na pewno przy okazaniu dużej miłości i zrozumienia,mała zobaczy,że nic jej nie grozi,i zacznie otwierać się na Was,a to będą najpiękniejsze chwile,kiedy z zalęknionego pieska ,przerodzi się w super kochającego przyjaciela. W razie jakich kolwiek pytań pamiętajcie,że wszyscy służą Wam pomocą,możecie dzwonić ,czy pisać każdy Wam doradzi i pomoże,trzymam kciuki na pewno będzie dobrze

_________________
Wrocławska Ekipa pozdrawia wszystkie bulwy!

Jesttttttt posiłek zjedzony, miska wylizana

_________________
Krakowski kont zawsze otwarty <3 życie pieskie musi być sielskie

super

_________________
Wrocławska Ekipa pozdrawia wszystkie bulwy!

wstaw jakieś foto,chętnie zobaczymy Bunię

_________________
Wrocławska Ekipa pozdrawia wszystkie bulwy!

No już muszę wykadrować i już wam pokażę naszą ślicznotkę

_________________
Krakowski kont zawsze otwarty <3 życie pieskie musi być sielskie

śliczna

_________________
Krakowski kont zawsze otwarty <3 życie pieskie musi być sielskie

teraz chrapie smaczne

_________________
Krakowski kont zawsze otwarty <3 życie pieskie musi być sielskie

Gdy podstawiłam jej karmę było tak ,,,,,,, ale gdy dodałam śmietany no to miseczka została wylizana

_________________
Krakowski kont zawsze otwarty <3 życie pieskie musi być sielskie

ślicznotka

_________________
Wrocławska Ekipa pozdrawia wszystkie bulwy!

No trzeba jeszcze tylko trochę pracy i będzie super pies

_________________
Krakowski kont zawsze otwarty <3 życie pieskie musi być sielskie

a jaką karmą ją karmisz??

_________________
Wrocławska Ekipa pozdrawia wszystkie bulwy!

Witaj Buniu, śliczna łaciatka z Ciebie
To teraz do przodu,powodzenia

_________________
A house is not a home without a frenchie

Dziękujemy, a czy to normalne ze ni robi siku ani kupki byłyśmy już 4 razy i nic czy to wina stresu ???

_________________
Krakowski kont zawsze otwarty <3 życie pieskie musi być sielskie

może to być wina stresu...

_________________
Wrocławska Ekipa pozdrawia wszystkie bulwy!

Małej świat całkowicie się zmienił, to normalne, że nie chce jeść, załatwiać się. Spokojnie, bądźcie cierpliwi, wszystko jest dla niej nowe. Za chwilę poczuje się bezpiecznie i z dnia na dzień będzie coraz lepiej.
bardzo mi się podoba jej umaszczenie

Jak na razie kupiłam jej jakąś karmę chyba z Royal jagnięcą . Nie wiedziałam że przyjedzie mi alergik ale jak na razie nic jej nie wyszło + do karmy oczywiście troszkę śmietanki


Właśnie zdarzyło się coś cudownego . Kruszynka zamknęła oczy i się położyła, chrapię
Po prostu nie wieżę cały dzień i wczorajszą noc nie zmrużyła oczka a teraz kruszynka śpi . Oczywiście zaraz pewnie się obudzi ale niech sobie pochrapie bo dziś pierwsze odwiedziny

A jak tam wasze bulwy ???

_________________
Krakowski kont zawsze otwarty <3 życie pieskie musi być sielskie

Witaj Buniu jesteś przeurocza, trzymaj się teraz będzie już tylko lepiej

Piękna kruszynka