Informujemy, ze Havi ma sie dobrze ostatnio zauwazylismy malego guzka w okolicy sutka i po konsultacji z lekarzem doszlismy do wniosku, ze najlepiej bedzie jak go usuniemy w zwiazku z czym w najblizszym czasie czeka nas maly zabieg. Poza tym Panna jest zdrowa i szczesliwa W weekend postaramy sie wrzucic jakies fotki! PS. Przepraszamy za ostatni brak aktywnosci ale ciagle cos sie u nas dzieje i brakuje nam czasu ;P

Pozdrawiamy,
Patrycja, Szymon i Havi

fotki musza być koniecznie czekamy
dajcie znac jak będziecie się szykować na zabieg, żebyśmy mogli trzymać kciuki

Pati ja zamawiam zdjęcie nad morzem
z dedykacją!

Tak jak obiecaliśmy wrzucamy zdjęcia Havi.

Z dedykacja dla Oli, Krystka, Rollo i Mafi















Koleżanki.




Renifer Havi.




Pozdrawiamy, Szymon, Patrycja i Havi

Havi, ale Ty slicznotka jestes

Piękna sesja:-)

_________________
_________________________________________________________
Kabanos/Paco - w domu wołają na mnie Szarik. Też dziwnie..

Jaki cudowny pyszczek

och och ale tam u Was cudnie! Może w końcu dotrzemy nad to morze
sistery cudowniaste!

Zapraszamy

A tymczasem pierwsze oznaki wiosny już widać u nas
















Pozdrowienia z Wielenia!

Szymon, Patrycja i Havi

super foty! ależ ona jest pocieszna <3

ale księżniczka pięknie pozuje
i ile rodzicki patyczków dla córuni nazbierali

Garstka fotek z weekendu. Havi pozdrawia z Wielenia (niestety na spacer nie zabraliśmy aparatu). Operacja wycięcia guzka przesunęła nam się w czasie (na 7ego kwietnia) ponieważ nasza Pani Doktor będzie miała dzidziusia i wypadły jej jakieś badania. Havi chyba nie jest z tego powodu przykro - będzie kolejna okazja żeby przyjechać do babci i pobiegać ze sznaucerami po lesie












Pozdrawiamy,
Szymon, Patrycja i Havi

super foty i jaka przyjaźń

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Świetne zdjęcia

Cudowne

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Informujemy, że w dniu 07.04.2017 Havi przeszła operacje usunięcia listwy mlecznej. Jak się okazało po wizycie u naszej Pani Doktor - weterynarz z Gdyni nie miał racji i guzek usytuowany był na listwie. Na domiar złego okazało się, że pojawił się drugi mniejszy i trzeba było wyciąć cały płat skóry. Na szczęście operacja przebiegła bez komplikacji. Havi dochodzi do siebie w domu w towarzystwie sznaucerów.















Trzymajcie kciuki za szybki powrót Havi do zdrowia

Pozdrawiamy,
Szymon, Patrycja i Havi

Havi szybko wracaj do formy! Z takimi opiekunami migiem dojdzie do siebie!

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Zdroweczka Havi
Dobrze, ze Wasza Pani wet byla czujna, te guzki w omolicac listwy mlecznej to straszne dziadostwo!
Jak malutka przetrwala noc? Mocno sie mwczyla?

Spala jak susel. W ogole po niej nie widac, ze dzien wczesniej przeszla operacje. Broi jak zwykle. Jedziemy wlasnie na wizyte kontrolna.

No to tylko pozazdroscic, że tak lekko to wszystko przeszla