Oczka Spike są już dużo ładniejsze. Zakrapiam mu cztery razy dziennie i to duża ulga, że coś się poprawia. Nie zachodzą mu już ropą, nie kleją się, patrzy na mnie już obojgiem oczu, a nie jednym Co do jego stanu w kwestii infekcji organizmu to wszystkiego dowiemy się w piątek u weta, ale Spike przyjmuje antybiotyk i miejmy nadzieję, że to da efekt. Będzie też robione USG brzucha, bo są pewne podejrzenia co do nieprawidłowego funkcjonowania dróg żółciowych, ale tak na 100% potwierdzę Wam to po badaniach

Jeśli chodzi o inne psy to wnioskując po jego zachowaniu na spacerach to nie jest dobrze nastawiony. Szczeka i rzuca się. Nie wiem jak do innych buldogów, ale psy jego postury lub większe obszczekuje i chce atakować. Olewa jedynie yorki, bo pewnie wie, że takiego zjadłby na śniadanie więc żadna to dla niego konkurencja

Trzymamy kciuki za weta A z psami może zacznie się dogadywać, tylko czasu trzeba

Dzisiaj jedziemy do weterynarza. Trzymajcie za nas kciuki

patrząc na minę Spikea to zadowolony z tego faktu nie jest

oczywiście trzymamy kciuki za dobre wyniki

To jest jego smutna mina jak chce mnie wziąć na litość, żebym go głaskała Ale u weterynarza pewnie będzie mieć podobny wyraz mordy

I jak po wizycie??

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Na USG jamy brzusznej na szczęście nic poważnego nie wyszło. Jedynie pogrubione ścianki pęcherza moczowego więc muszę Spike'owi zrobić badanie moczu co będzie mega wyzwaniem, bo jego sikanie to nieuchwytne strzały z prędkością światła Badanie krwi zostało powtórzone, o wynikach dam znać jak sama się czegoś dowiem. Ogólnie Pani Weterynarz pochwaliła oczy Spike'a, jest zadowolona z efektów i po drugiej buteleczce kropelek już więcej póki co nie będzie trzeba oczów mu zakrapiać Jak wyniki krwi wyjdą dobre to umawiamy się na termin kastracji.

Ja dodatkowo muszę Spike'a pochwalić bo był bardzo grzeczny u weta, dał sobie bez problemu zrobić USG i pobrać krew Oczy rzeczywiście bez porównania z tym co zastaliśmy.

Dzielny chłopak

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Slodziak

_________________
Agnieszka

Brawo Spike, powinieneś dostać order dzielnego "pacjenta"
Z Ciebie to niezły fotomodel jest

Tak się pcham do jedzenia, które nie jest przeznaczone dla mnie

Ale on wypiękniał Cudowny jesteś!

Spajki ten Twój uśmiech jest rozbrajający a żebranie to masz chyba opanowane do perfekcji ten wzrok przy tym- mamo mamo no daj kawałeczek

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

śliczna mordka

Wiadomości z ostatnich dni: wyniki badań niestety nadal nie są najlepsze, funkcjonowanie dróg żółciowych Spike'a jest kiepskie co uniemożliwia póki co kastrację i puszczenie psiaka do wymarzonego DS. Jak dobrze pójdzie to jutro Spike będzie mieć kolejne badania i dalej będziemy badać, drążyć, leczyć. Gdyby nie wyniki badań to pomyślałabym, że psiak jest całkiem zdrowy, bo jest non stop szczęśliwy, aktywny, wszystko jest tak jak powinno być. Spike nauczył się już swojego miejsca do spania, nie przeszkadza w nocy, podczas naszych wyjść z domu też już nie protestuje także nauczył się wszystkiego w szybkim tempie. Pojętny chłopak jest

Mądry chłopczyk z Ciebie Spike
Trzymamy kciuki za polepszenie wyników

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Oh, ja tez juz sie zaczelam zakochiwac. Zobaczymy co z kregoslupem i stawami Berci, bo ze schodami na razie ciezkawo i ma bolesny zadek więc co do niej to moje 2 piętro bez windy moze nie byc wskazane. Jesli tak sie okaże to bede walczyc o Spike'a do ostatniej kropli krwi

_________________
Agnieszka

Słodziak jesteś chłopaczku nieziemski

Opowiadaj co u Ciebie Spike