Ja wiedziałam że w Heli drzemie mały diabełek

P.S-Saba wymiata

_________________
Agnieszka

Już jutro porównamy na żywo

Sama jestem ciekawa, jak teraz Hela przyjmie psa w mieszkaniu Poczuła się już pewnie, także liczę na buldożkowe szaleństwa
Ogólnie jest niekonfliktowym psem, bo nawet te mniejsze (Mrówka) bez problemu akceptuje.

czekam na foty ze spotkania

Hela bardzo dziękuje za spotkanie i za cudowną obróżkę Zdjęcia dam wieczorem, nasza gwiazda cudnie się w niej prezentuje
Przedwczoraj Hela przeszła pozytywnie egzamin na suszarkę i odkurzacz Już nie ucieka na dźwięk jakiś hałasów, czasami tylko jeśli ją coś zaskoczy to szczeka Wczoraj sama już położyła się na boczku, żeby posmyrać brzusio

Robi się coraz odwazniejsza i pewniejsza, to dobre wieści
Koniecznie pochwalcie się obrożą

Jestem padnięta, na dodatek coś mnie bierze... Jutro dam zdjęcia bo już chcę nakryć się kołdrą
Za to z nowinek... Widziałam dziś zabawę Heli z Sabą Było trochę tarzania, ganiania, wprawdzie trwało to tylko 2 minuty, ale to i tak ogromny postęp w przypadku Helki No i jeszcze jedno... Kolacji nie musiałam dosmaczać Chrupki migiem zniknęły.

Super wieści! teraz takie zabawy na pewno będą codziennością
jak się dzisiaj czujesz? Jeśli lepiej, to liczę na foty

Troszkę lepiej, ale może być lepiej
Zauważyłam wieczorem u Heli na łopatce bąbla... Na początku myślałam, że kleszcz, ale jest na tym sierść. Może to jakaś brodawka... Jutro lecę do weta

hmm, ciekawe co to.. może zrobisz tego zdjęcie i nam pokażesz?

Cholewka... rano wstałam i sobie przypomniałam, że mam dziś egzamin Po pracy zdążyłam tylko psy wyprowadzić i wio.
Do weta więc nie poszłam, ale wrzucę fotki to może coś skojarzycie. Jutro już na pewno zawitamy w gabinecie

Tak to wygląda... Raczej nie kleszcz bo nie tak by to wyglądało, zastanawiam się nad jakąś brodawką

A teraz coś milszego...

Helu jesteś piękna

Nie mam pojęcia co to jest mam nadzieję, że nic groźnego!

chyba się polubiły z Kropką, co?

N zdjęciu wyglądają identycznie! Kropcia tylko ciemniejsza A co do tej zmiany na skórze to w mojej pracy widuje takie rzeczy dość często i uważam, że nie ma powodow do niepokoju.

_________________
Pozdrawiam
Paulina
Tonik Tini i Nela

Czyli może rzeczywiście to jakaś brodawka.

mam taką nadzieję, bo dzisiaj znowu przez egzamin się nie wyrobiłam Jutro już na pewno będzie czas, także rozwiążemy zagadkę...
Hela już na dobre zapomniała o dosmaczaniu karmy. Siku z domu też już idzie w zapomnienie Powoli dążymy do ideału

Super wieści! Idealna Hela

Dzisiaj Hela zdała kolejny egzamin celująco! Musiałam zostać dłużej po egzaminie i psiaki siedziały same 9 godz Nie zastałam żadnej niespodzianki
Spotkałyśmy się także z mamą Heli - Zuzą i o dziwno nie było szaleństw... Hela nie odczuwa rozłąki, co znaczy że szybko przystosowuje się do nowej sytuacji