Teraz jest N kwi 13, 2025 5:01 pm


Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 641 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn sty 22, 2018 10:07 am 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): N lut 08, 2015 11:03 pm
Posty: 9806
Lokalizacja: Szczecin
trzymamy kciuki Gabulku za dobre wyniki :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn sty 22, 2018 10:51 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies) Dom tymczasowy


Dołączył(a): Pn sty 02, 2017 9:14 pm
Posty: 2855
trzymamy mocno! dajcie znać po :)

_________________
Kasia, Afera i Rumba


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt sty 30, 2018 8:22 pm 


Starszy Marynarz Dom stały (3 psy) Transport


Dołączył(a): Śr lis 23, 2016 12:18 pm
Posty: 2073
Jak łapka Gabi się goi? Macie już wyniki?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz lut 01, 2018 2:17 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Cz lut 19, 2015 9:03 pm
Posty: 329
Lokalizacja: Sulęcin
anjau napisał(a):
Jak łapka Gabi się goi? Macie już wyniki?


Łapki już zagojone, szwy zdjęte, całe leczenie ran trwało 10 dni i aż do zdjęcia szwów było trochę uciążliwe, Gabi sobie zdejmowała opatrunki, bardzo się interesowała, zwłaszcza jak nas nie było w domu...
Ale dobrze, ze to już za nami. Na wyniki jeszcze czekamy. Wierzę, że to jakaś niezłośliwa zmiana. <3


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz lut 01, 2018 2:44 pm 


Starszy Marynarz Dom stały (3 psy) Transport


Dołączył(a): Śr lis 23, 2016 12:18 pm
Posty: 2073
No to super :-)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt mar 02, 2018 1:09 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Cz lut 19, 2015 9:03 pm
Posty: 329
Lokalizacja: Sulęcin
Hej! Mamy wyniki histopatologii - nie ma zmian rakowych, te jątrzące się ranki to czyraczyca, ale na tak niskim stopniu zaawansowania, że póki co nie ruszamy tego, nie leczymy, nic (tfu tfu!) nie wyskakuje, nie babrze się, jest pięknie zagojone, nie tykamy... Oby już było dobrze.
Tymczasem łapcie naszą najnowszą fotę - taka miłość jest ;)


Załączniki:
28584862_1853498678017720_570785415_o.jpg
28584862_1853498678017720_570785415_o.jpg [ 134.41 KiB | Przeglądane 3771 razy ]
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt mar 02, 2018 2:59 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Cz lis 26, 2015 1:28 pm
Posty: 1322
Lokalizacja: Mysłowice
To dobrze że nic zlosliwego, aczkolwiek czyraczyca ma to do siebie, ze lubi wracac. Jest to choroba autoimmunologicza. Najczęściej spotykana jest czyraczyca odbytu lub postac skórna u Owczarkow niemieckich. Dobrze ze usunięte, gdyby kiedyś tfu tfu cos wrocilo (niekoniecznie na łapkach ale w innych miejscach) warto spróbować zadziałać cyklosporyna lub miejscowo sterydem. Ale to tak na przyszlosc, najwazniejsze to minitorowanie każdej nowej zmiany. Trzymamy kciuki zeby juz nic Gabi nie dokuczalo :)

_________________
https://www.instagram.com/trufelita/


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt mar 02, 2018 8:45 pm 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): N lut 08, 2015 11:03 pm
Posty: 9806
Lokalizacja: Szczecin
Super wieści, buziaczki dla Gabrysi :-)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn mar 05, 2018 11:24 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Cz lut 19, 2015 9:03 pm
Posty: 329
Lokalizacja: Sulęcin
Ewa22 napisał(a):
To dobrze że nic zlosliwego, aczkolwiek czyraczyca ma to do siebie, ze lubi wracac. Jest to choroba autoimmunologicza. Najczęściej spotykana jest czyraczyca odbytu lub postac skórna u Owczarkow niemieckich. Dobrze ze usunięte, gdyby kiedyś tfu tfu cos wrocilo (niekoniecznie na łapkach ale w innych miejscach) warto spróbować zadziałać cyklosporyna lub miejscowo sterydem. Ale to tak na przyszlosc, najwazniejsze to minitorowanie każdej nowej zmiany. Trzymamy kciuki zeby juz nic Gabi nie dokuczalo :)


Dziękujemy <3


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N mar 11, 2018 12:31 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Cz lut 19, 2015 9:03 pm
Posty: 329
Lokalizacja: Sulęcin
Mamcia służbowo zdjęcia robi to i prywatnie trzeba czasami córce walnąć piękną fotę... :)


Załączniki:
DSC_115311.JPG
DSC_115311.JPG [ 446.61 KiB | Przeglądane 3763 razy ]
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N mar 11, 2018 2:10 pm 


Dom Fundacyjny


Dołączył(a): Śr cze 01, 2016 7:32 pm
Posty: 9238
Lokalizacja: Poznań
No piękna, a jakże! :oops:

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Obrazek

Obrazek


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N mar 11, 2018 11:30 pm 




Mega rozczulające zdjęcie, wygląda na nim jak taki psi aniołek i totalne niewiniątko - uwielbiam takie zdjęcia♥
MILENA.


Góra
  
Cytuj  
PostNapisane: Pn mar 12, 2018 6:41 pm 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): N lut 08, 2015 11:03 pm
Posty: 9806
Lokalizacja: Szczecin
Poprosimy wiecej fotek pieknej Gabinki :-)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt mar 13, 2018 4:43 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Cz lut 19, 2015 9:03 pm
Posty: 329
Lokalizacja: Sulęcin
Bonita napisał(a):
Poprosimy wiecej fotek pieknej Gabinki :-)


Proszę bardzo! <3


Załączniki:
DSC_1152111.JPG
DSC_1152111.JPG [ 351.6 KiB | Przeglądane 3762 razy ]
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt mar 13, 2018 4:44 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Cz lut 19, 2015 9:03 pm
Posty: 329
Lokalizacja: Sulęcin
Kubariemer napisał(a):
Mega rozczulające zdjęcie, wygląda na nim jak taki psi aniołek i totalne niewiniątko - uwielbiam takie zdjęcia♥
MILENA.


Dziękujemy! :) Bardzo mi miło!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt mar 13, 2018 5:58 pm 




Nie no! Ja sie po prostu rozplywam! :oops:
MILENA.


Góra
  
Cytuj  
PostNapisane: Śr mar 14, 2018 7:37 am 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): N lut 08, 2015 11:03 pm
Posty: 9806
Lokalizacja: Szczecin
Dziękuję, jest rozkoszna :-)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt mar 16, 2018 6:36 pm 


Starszy Marynarz Dom stały (3 psy) Transport


Dołączył(a): Śr lis 23, 2016 12:18 pm
Posty: 2073
Sama słodycz :-)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn kwi 09, 2018 8:56 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Cz lut 19, 2015 9:03 pm
Posty: 329
Lokalizacja: Sulęcin
Mieszkamy z Gabunią w małym mieście (11 tys mieszkańców) i widzimy, jak na ludzi działa moda na buldożki, co nie do końca cieszy, ponieważ większość z nich to pseudo, a ludzie, którzy je kupują pojęcia o rasie nie mają. Już kiedyś miałam sytuację, w której sąsiad zrobił wielkie oczy jak się dowiedział o tym, że psu trzeba podawać tabletki na odrobaczenie, na kleszcza, czyścić mu uszy, fafle, gruczoł, obcinać pazury... Ludzie, obudźcie się...
Nie spodziewałam się jednak, że to co zobaczyłam w sobotę tak mną wstrząśnie. Do tej pory byłam po prostu zła i starałam się edukować ludzi, ktorzy opowiadali mi że "kupili pieska za 1000zł, pani miała 4, mieszkała z nimi w kawalerce i co prawda troszkę tam śmierdziało, ale pieski takie słodkie...". W sobotę swiat zatrzymał się w miejscu.

W moim mieście pojawił się nowy piesek i spotkałam go z Gabką na sobotnim spacerze. Do domu wróciłam ZARYCZANA. Takiego psa nigdy nie widziałam.. Tak smutnego, cierpiącego, zdeformowanego...

Pies, "BULDOK":
- miał znieksztalcone ciałko - niby 1,5 roku, a wyglądał jak połowa mojej Gabrysi
- suczka nie stała, nie biegała i nie siedziała. Ona non stop SANECZKOWAŁA.
- potężny łeb, niebotycznych rozmiarów...
- była agresywna, warczała na mnie i na Gabi - moja sunia aż nie wiedziała jak zareagować
- ledwo oddychała, charczała
- umaszczenie to pikuś przy reszcie zaburzeń tego pieska
Najstraszniejszy był ten oddech, miałam wrażenie, że pies ledwo dyszy, a mądrzy właściciele urządzają sobie z nim wyścigi na wielkim polu w 20*C słońcu.

Stanęłam przy nich i nie wiedziałam od czego zacząć... Powiedziałam o operacji nosa, krtani. To są rzeczy podstawowe. Odpowiedzieli, że jak "uzbierają pieniążki" to zoperują.
Największym problemem dla nich było to, że pies nie szczeka.
A pytanie "A CZY PANI PIESEK CIĄGLE WYMIOTUJE I ULEWA MU SIĘ?" zwaliło mnie z nóg. Kolejne pytanie brzmiało "A ILE KOSZTUJE OPERACJA TAKIEGO NOSKA?".

Nie miałam siły na tych ludzi, nie mogłam na to patrzeć, przepłakałam cały poranek. Nie wiem jak mogę pomóc temu psu... Już chyba za późno. Ludzie chcieli mieć pieska za 1000 zł... A piesek pożyje jeszcze rok, dwa w niesamowitych męczarniach...

:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn kwi 16, 2018 7:35 pm 


Dom stały (1 pies) Transport


Dołączył(a): Pn maja 04, 2015 8:34 pm
Posty: 1894
Myślę, że z tymi ludźmi to trzeba jeszcze rozmawiać bo inaczej kiepsko widzę przyszłość tego psiaka...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 641 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 pasażerów


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL