Yeti Tobie i Twojej rodzinie życzę jak najwięcej wspólnych chwil, oby choroba bie dawala sie we znaki i żebyś cieszyla się dobrą kondycją i samopoczuciem jak najdłużej :*

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Dziękujemy bardzo. Nie dajemy się chorobie,choć zycie z glutem jest "upierdliwe'.Ale mamcia walczy a ja walczę dla mamci:)

Mizianko wieczorne zaliczone

Ależ Yetinka słodko się do mamci przytula

Yeti ty to masz cudowne życie, dosyć, że na kolankach mamusi to jeszcze na fotelu bujanym. Nic tylko zasnąć przy takich wygodach

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Piękne zdjęcie

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Podpisuję się pod słowami kasiailukasz.

Jak się czuje Yetinka w te dosyć ciepłe dni? Glucior jakoś bardziej dokucza czy może wręcz odwrotnie?
Buziaczki dla Ciebie Sloneczko

Niestety,po dniach względnej poprawy,glut wrócił ze wzmożoną siła:( Nie dość że leci ,to jeszcze śmierdzi.Jak zaczyna kichać,glut leci tu i ówdzie ,rozpryskując się na wszystkie strony.Sytuacja mało przyjemna,ani to estetyczne ani zdrowe dla otoczenia a niestety ,nie ma jak zabezpieczyć tz dać powiedzmy opatrunku ,żeby wsiąkało ropsko w to i wymiana ,jak z raną,bo to nos ..Trza jakoś oddychać..

Yeti ma u Was cudowną opiekę i swój raj na ziemi. Czasem pewnie Wam ciężko, zatem siły i wytrwałości życzymy!

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Yeti jest kochana,robimy co możemy ,aby podnieść jej odporność,aby organizm walczył z paskudztwem.Przychodzi taki żal,dlaczego ona.?!

Alicja, ja nie wiem czy to coś u Yetinki pomoze, ale jamp. bardzo sobie podnioslam odporność pijac wode z miodem i cytryna codziennie rano bylo tak, ze chorowalam wlasciwie raz w.miesiącu, teraz infekcja zdarza mi sie raz w roku, bralam rozne leki na odporność i nic nie działały a po miodku mi sie polepszylo daję też miód mojej Boni (wet powiedział, że można), daje jej jak ma ochotę, nie codziennie, tzn. jak ja sobie rozpuszczam miodek i ona podejdzie to znaczy ze chce i wredy z palca dostaje, ona nie zawsze po prostu ma ochotę na.miodek a i Boni najlepiej smakuje miód wielokwiatowy i malinowy, nie.lubi np. mniszkowego
Z tego co wiem najwięcej wlasciwosci bakteriobojczych ma miod lipowy, niedlugo lipa bedzie kwitla, mozesz spróbować z Yetinka, moze.nie pomoże alena pewno nie zaszkodzi
Tlko wiadomo miodek musi być taki od pszczelarza, nie z marketu

To daj znać jeśli sprobujecie czy Yetinka została smakoszką miodu

I jak? Posmakował jej miód?

No właśnie, próbowaliście jej dawać miodek? Bo Boňcia już memła tegoroczny - sama przychodzi jak widzi ze otwieram słoik

Miodek...cóż,zdecydowne woli kiełbaskę

można połączyć przyjemne z pożytecznym, kiełbaskę maczaną w miodzie

Oooo spróbujcie tego

Jak samopoczucie Yetinki? Glucior dalej męczy czu może teraz latem lepiej się czuje?