Megan57 napisał(a):
Sprawa ogonka

Dzieki za informacje co do ogonkow bo ja nie wiedziala tego. Tez sie ucze jeszcze... To ze miala polamany powiedzial chirurg. Miala obciety i miala tez duzo ..jakby to nazwac... stanow zapalnych na nim kiedys. Byc moze zwiazanych z obcieciem. Niewiem... Nie ma siersci na ogonie. Wogole siersc ma sztywna jak u prosiaka, ale juz widze ze to sie zmienia powoli

Uszy tez ma w o niebo lepszym stanie

wydaje mi sie ze zaczyna slyszec... Raz mnie uslyszala, a innym razem telefon jak dzwoni. Myje jej dwa razy dziennie strzykawka i podaje lekarstwo, jestem dumna z siebie musze sie tym pochwalic bo nie naleze do odwaznych jesli chodzi o podawanie czegokolwiek albo zderzenie z krwia itp
To jeszcze o ogonkach

One rodza się bez ogonków.
A jak rodzą się bez ogonków to im nikt tych ogonków nie tnie - a już zwłaszcza w pseudo to w to się nikt nie "bawi" i to u suczki, która ma służyc tylko do jednego.
A że pan chirurg powiedział, że ogon obcięty ? Cóż - nie każdy "misi wiedzieć", że tylko trzy rasy psów rodzą i rodziły się bez ogonów
Kiedyś było prościej - psom cięło się ogony. I to pewnie u 75% ras. To jak nie ma ogona to jak nic ... cięty.
Teraz obowiązuje ustawa o zakazie cięcia i jeszcze trochę i będziemy się tłumaczyc z tego, że nasze psy nie mają ogonów bo przecież nie każdy musi wiedziec że "są trzy rasy psów które rodziły i rodzą się bez ogonów" - no i oczywiście te rasy nadal będą rodziły się bez ogonów.
Ja już się tłumaczyłam - i ciężko było zrozumiec pytajacemu ze te psy rodzą się BEZ ogonów

A stany zapalne ? Tak to jak najbardziej tak. Luśka też tak ma - stale nawracające stany zapalne i odparzenia

ale to dlatego że ten ogonek jest właśnie taki "połamany" czyli pozawijany. Ja smaruję ogon - ale nie tylko po wierzchu tylko we wszystkich tych załamaniach - tridermem. Zapytaj się weta czy Ty też możesz. Triderm to maśc z antybiotykiem.
Brak sierści na ogonie może byc spowodowany właśnie tym stanem zapalnym. Ona się nie "wyciera" czyli drapie o przedmioty tym swoim pupalem ? Jak zwalczysz stan zapalny i ogon nie będzie jej swędział to i sierśc odrośnie

A sierśc przy dobrym jedzeniu z "dnia na dzień" bedzie się poprawiac.