Przesliczna. Cale stadko bulwinek zreszta przepiekne! <3

Masza jest prześliczna podoba mi się strasznie, cieszę się że do was trafiła!!

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

I co wykazało USG?

Przepraszam, ze nie wcześniej. Badania krwi bez zarzutu, wszystkie parametry w normie, jak rzadko się zdarza nawet zwykłym domowym psom. USG wykazało niewielkie rozpulchnienie macicy , niewielka ilość płynu w świetle . Mogą być początki ropo, ale ma mleko w 4 parze skutek też śladowo i mam obserwować. Na tę chwilę nie do sterylki planowej. Przy podwyższonych estrogenach /ma mleko/ , ryzyko kruchego kikuta macicy i spadniecia podwiazan jest za duże. Jutro na 11,30 chirurg-ortopeda do łapek i ew.rtg jeżeli specjalista tak zaleci. Masza dzisiaj została w domu z innymi na 4 godziny. Po powrocie przywitała mnie tańcem na 2 łapach i buziakami prawie w usta.Skoczna jest a nie wygląda. Nie załatwia się na dworze. Ale w domu nie podpisuje tylko 3 razy konkretnie. Nauczy się, trzeba czasu. Reszta ok.

_________________
Pozdrawiam, Dorota

Konsultacja ortopedyczna: diagnoza -wada postawy przednich kończyn - szpotawość , wada typowa dla rasy aczkolwiek u Maszy wyrażona w dużym stopniu. Rtg nie był konieczny.
Dzisiaj pierwsza qupa na dworze, ale siku nadal w domu. Ogólnie aniołek, wybrzeża przy jedzeniu , chrupki fuj a najlepsze ze stołu od ludzi. Gotowane wchodzi ładnie.
Zdjęcia to nuda, ale Masza ma nowy sweterek, potem wstawię.

_________________
Pozdrawiam, Dorota

Takie jedzonko najlepiej smakuje ale z czasem przekona się do suchej

Dorota, dawaj koniecznie zdjęcie w sweterku

Noooo już, ale najpierw wyniki - USG i dzisiejsza konsultacja ortopedyczna - dr nauk weterynaryjnych Grzegorz Kotomski chirurg - ortopeda. A prywatnie specjalizuje się w minimalistycznych cięciach sterylizacyjnych !!! Dla bulwiaków ma specjalne narkozy i reanimację pod ręką.

_________________
Pozdrawiam, Dorota

A teraz z wczorajszej wizyty - byłysmy też z kotem Tangi - w klatce z tyłu. No i nuda domowa. Jutro postaram się zrobić fotki na dworze - oczywiscie Masza ma już obróżkę taką samą jak MAJA czerwoną i znaczek, ale jest bardzo grzeczna na spacerkach.

_________________
Pozdrawiam, Dorota

Super taka codzienność czekam na fotki ze spaceru :):)

Może to dziwne, ale mam 3 poziomowe łóżko , specjalnie dla wygody wszystkich . Jak zwierzaki opanują 1 i 2 poziom to ja spię najwyżej - tam gdzie bałagan poscielowy. koty przychodzą , a nad ranem Mini też do mnie włazi pod pachę na przytulasy. Buldogomaniacy tak mają

_________________
Pozdrawiam, Dorota

Dorota, jak Ty się tam wdrapujesz na ten ostatni poziom jak tam tyle leżaczków po drodze
Masza w sweterku wyglada cudownie
widać, że to taka grzeczna dziewczynka

Ale super się wpasowała swoim odmiennym kolorem w Twoje beżowe stado. W sweterku wygląda świetnie tylko jej mina taka poważna

Halo to dopiero 3,5 doby. Czasem trzeba dwa tygodnie czekać na uśmiech. Buziaki i machanie dupeczką na razie zarezerwowane dla mnie. Ale ogólnie już się rozstresowała. Wieczorem było siusiu na trawniku, rano też. Raczej nie bedzie juz w domu, bo madra nad wyraz. Jest bardzo zrównoważona. Kontakty z innymi psami i sukami ok. Diabełka jeszcze nie pokazała , możliwe że nigdy nie wylezie z niej. Aniołki zwyciężają

_________________
Pozdrawiam, Dorota

Jeszcze dobra wiadomość , że krzywy pyszczek wyprostowal się. Może to był skurcz nerwowy,po przeżyciach związanych ze zmianami. Zęby ma ładne bez kamienia.

_________________
Pozdrawiam, Dorota

pyszczek się wyprostował
Dorota, Ty to działąsz na te psinki super

To wzajemna miłość tak robi, ale gdyby miała uraz mechaniczny ,a nie grymas nerwowy, to miłość by nie pomogła! !! A na łóżko czasem wchodzę z boku , z podłogi. Koty, psy , za dużo ich do deptania. Na szczęście mam długie nogi, które mnie nie bolą. Gorzej z rękami, raz Maja mi się wysuneła jak niosła ją po schodach do windy. Ale nie upadła na szczęście. Majcia nie wchodzi po schodach tak od pół roku. Ale daję radę, a szczęście bulwiaków dla mnie najważniejsze .

_________________
Pozdrawiam, Dorota

Jaka dobra wiadomość!! Miłość czyni cuda

Na Mikołaja Masza dostała w prezencie Swoją Rodzinkę : Maję, Mini, Tango, i Brysie / i gościa Krokieta - na razie w oddaleniu/.

_________________
Pozdrawiam, Dorota

Patrzę i nie mogę wyjsć z podziwu jaka już radość na pysku zapomniałam napisać że bardzo mi się podoba imię Misza, od razu lepiej niż pepsi