Teraz jest Pn kwi 14, 2025 12:21 pm


Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 348 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 18  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz maja 28, 2015 7:21 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr kwi 29, 2015 7:04 pm
Posty: 6010
Lokalizacja: Nieuwkoop
Cudaczki śliczne :)

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz maja 28, 2015 7:53 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pn lut 23, 2015 7:33 pm
Posty: 303
Lokalizacja: Bielsko-Biała woj.śląskie
zjawatom napisał(a):
Absolutnie nie podawajcie psu nic z pestkami winogron, bo to właśnie one są groźne dla ich zdrowia.
Polecam olej lniany

Zuza jest taka mądra że nie zjadła z olejem z pestek :D Polałam jej chrupki bo dostałam info że można ale jak mówisz że lepiej nie to będziemy szukać dalej sposobu na jedzenie Zuzy.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz maja 28, 2015 8:05 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pn lut 23, 2015 7:33 pm
Posty: 303
Lokalizacja: Bielsko-Biała woj.śląskie
Dziewczynki jeszcze razem.


Załączniki:
DSC09293.JPG
DSC09293.JPG [ 35.91 KiB | Przeglądane 3136 razy ]
DSC09292.JPG
DSC09292.JPG [ 37.62 KiB | Przeglądane 3136 razy ]
DSC09291.JPG
DSC09291.JPG [ 37.4 KiB | Przeglądane 3136 razy ]
DSC09309 (1).JPG
DSC09309 (1).JPG [ 30.46 KiB | Przeglądane 3136 razy ]
Komentarz: Dziewczynki jeszcze razem
DSC09283.JPG
DSC09283.JPG [ 38.32 KiB | Przeglądane 3136 razy ]
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz maja 28, 2015 9:21 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Cz gru 04, 2014 10:39 pm
Posty: 1401
Polej jogurtem :) BFy lubią jogurt :D albo wymieszaj z mokrą karmą.
Jakie one są śliczne :oops:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz maja 28, 2015 9:23 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Cz gru 04, 2014 10:39 pm
Posty: 1401
Możesz też ugotować wywar na mięsku i polać nim karmę. Zabaszek zwabi łakomczuszka :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz maja 28, 2015 9:41 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pn lut 23, 2015 7:33 pm
Posty: 303
Lokalizacja: Bielsko-Biała woj.śląskie
Zuzka zjadła parę chrupek ale nie z miski tylko z ręki.Córka młodsza jej dawała i wcinała że hej ;) Myślę że w końcu się przekona do michy :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz maja 28, 2015 9:43 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Cz gru 04, 2014 10:39 pm
Posty: 1401
Sukces :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz maja 28, 2015 10:36 pm 


Marynarz Dom stały (3 psy) Dom tymczasowy Transport


Dołączył(a): Cz mar 05, 2015 9:07 pm
Posty: 187
Lokalizacja: Bydgoszcz
Muffi tez nie chciała jeść, a więc moczyłam jej wywarem z mięsa bez soli ale z marchewką i zaczęła jeść :) I tak jej zostało, suche namoczone z dodatkami :D


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt maja 29, 2015 8:19 am 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pn lut 23, 2015 7:33 pm
Posty: 303
Lokalizacja: Bielsko-Biała woj.śląskie
Dziękuję za rady :) Na tą chwilę to Zuza tęskni za Helą i już sama nie wiem jak jej pomóc.Wyszła rano na spacer i szła przy mojej nodze nie chciała wejść na trawę.Co parę kroków stawała i wpatrywała się we mnie swoimi cudnymi oczyskami jakby chciala zapytać-gdzie moja Hela? Zrobiła tylko siusiu i już chciała do domu -wie już do której klatki trzeba ciągnąć,wchodzi do klatki podchodzi do schodów i czeka na "windę".Wczoraj jak ją miałam podnosić to stała i czekała a dzisiaj siada ,kuli się albo kładzie na boku i wygląda jakby się bała :shock: Wydaje mi się że razem z Helą straciła pewność siebie :? Jeszcze wczoraj jak Ana przyjechała po Helę to dziewczyny obszczekały gości że hej nawet kotu się "oberwało" bo jak zamiałczał to laski ruszyły w jego stronę z pełnym wrzaskiem.Dzisiaj kot podchodzi do Zuzy a ona nie zwraca na niego większej uwagi ,spojrzy tylko i lezy dalej.Śniadania znowu nie chce,polałam jej suche jogurtem to zlizuje jogurt a chrupy wypluwa ,z ręki też nie chce :roll: Jadę kupić kości ugotuję jej rosołek i spróbujemy.
Zdrowotnie wszystko wygląda ok. Na prawym oczku ma bliznę na rogówce dzisiaj jak będę z nią na kroplówce to dopytam pani doktor czy trzeba coś z tym robić a poza tym wydaje mi się że Zuzki oczka są jakby "zmętniałe" muszę dokładnie dopytać dziś na wizycie. Wczoraj p.doktor obejrzała jej uszy i pomimo że z zewnątrz wyglądają na brudne bardzo to w środku jest spoko.
Przepraszam że tak trochę chaotycznie piszę ale nie chcę o niczym zapomnieć ;)
A jeszcze najważniejsze! Zuza nie nabrudziła w nocy! na ostatnim spacerze byłyśmy o 23 i do 6 wytrzymała z siusianiem :D kochany serdelek :D Nagradzamy ją smaczkami po każdym załatwieniu się na dworze i mam nadzieję że szybciutko wypracujemy sukces na tym polu. Zuzka nie robiła kupy od wczoraj rano ale za to zaczęła obdzielać nas swoimi gazami bojowymi-są zabójcze :twisted: normalnie szron na rzęsach osiada :lol:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: So maja 30, 2015 12:10 am 
Avatar użytkownika


Dom stały (1 pies) Dom Fundacyjny Transport


Dołączył(a): Pn lis 24, 2014 12:53 am
Posty: 2121
Lokalizacja: Kraków/Miechów
Wow superowo że wytrzymuje z sikaniem.Żal mi jej że tak tęskni za córką :( mam nadzieję że przy Was szybo zapomni o tęsknocie i będzie się cieszyła nowym wspaniałym życiem :D Trzymam za to kciuki

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: So maja 30, 2015 8:03 am 
Avatar użytkownika


Transport


Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 4:15 pm
Posty: 5776
Lokalizacja: Leszno
To smutne, że tęskni, ale kiedy poczuje się u Was pewnie i zaufa, wszystko juz będzie dobrze.
jak Wam idzie jedzenie?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N maja 31, 2015 5:46 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pn lut 23, 2015 7:33 pm
Posty: 303
Lokalizacja: Bielsko-Biała woj.śląskie
Witam.Rano wymęczyłam piękny długi post ale widzę że go wcięło po drodze :evil: więc teraz tak na szybko:
W skrócie to Zuza tęskni i zmieniła się bardzo po rozstaniu z Helą.Nie ma już tej pewności siebie,nie domaga się tak uwagi jak przedtem :(Na dzieci moje nawet uwagi nie zwraca dopóki do niej nie podejdą i nie zaczepią :? Jeśli chodzi o jedzenie to szału nie ma.Suche z jogurtem nie bo wylizała jogurt i chrupki wypluła,z rosołkiem nie bardzo chyba że wymieszane z mięskiem i dobrze rozmoczone i to też z ręki,wczoraj wieczorem wymieszałam jej namoczone z pasztetową i zjadła prawie wszystko ale już dziś rano nie chciała :? Z siusianiem prawie super,wczoraj 3 razy posikała w domu ale dzisiaj już wszystko na dworku 8-) kupa codziennie na dworku także brawo dla panny!
Jeśli chodzi o zdrówko to rana goi się dobrze,ubranko niestety pannę obtarło na prawej łapce więc poszło precz i założyłam jej tylko wczoraj wieczorem po deszczu coby brzusia nie brudziła ;) Zuzka dostała krople do oczu Tobrex bo miała bardzo czerwone i oprócz tego ma rankę-bliznę na prawym oczku na rogówce.Dostała też dodatkowo Epato 1500 plus bo p.doktor powiedziała że Cimalgex obciąża trochę wątrobę.,i Otodine do uszek.Wszystkie zabiegi misia znosi z anielską cierpliwością i leki łyka z pasztecikiem z ochotą.Jedynie przy czyszczeniu uszu troszkę się kręci ale nie ucieka ani nie protestuje bardzo.Jednym słowem IDEALNY PACJENT :P Jutro zrobimy badania krwi i sprawdzimy nereczki i damy znać.
Zuzia dostała gryzak z wołowiną podziamała go trochę ale szału ni ma bardzo za to ekscytuje się i ożywia na dzwięk piszczącej zabawki-normalnie nie ten sam pies-tylko kondycji brak i po 2 minutach pada jak kawka ;) Zuzia dziś w nocy miała spać sama na dole a ja wreszcie miałam się wyspać.... Po godzinie poszczekiwań i kręcenia się po pokoju nasza dama postanowiła wejść na kanapę chociaż ciagle powtarzamy że nie wolno, i jak już weszła to tak zaczęła drapać jakby chciała przekopać się na wylot.:twisted: zgoniona po tym jak weszłam na górę wlazła z powrotem :twisted: I tym sposobem kolejną noc spędziłam na niewygodnej kanapie bo bałam się o to że sobie zaszkodzi tym wchodzeniem i schodzeniem -no i o kanapę też :oops:
Ps p.doktor zasugerowała żeby nie dawać jej Cimalgexu aż 7 dni tylko już odstawić.Nie wiem czy to dobry pomysł?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N maja 31, 2015 8:03 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pn lut 23, 2015 7:33 pm
Posty: 303
Lokalizacja: Bielsko-Biała woj.śląskie
Zuza pokazuje jaka jest grzeczna


Załączniki:
DSC09328.JPG
DSC09328.JPG [ 34.63 KiB | Przeglądane 3046 razy ]
DSC09325.JPG
DSC09325.JPG [ 30.77 KiB | Przeglądane 3046 razy ]
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N maja 31, 2015 8:44 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (1 pies) Dom Fundacyjny Transport


Dołączył(a): Pn lis 24, 2014 12:53 am
Posty: 2121
Lokalizacja: Kraków/Miechów
No super pacjentka :D co do cimalgex to ja bym wybrała do końca,to nie jest bardzo szkodliwy lek,Cleo bierze go cały czas i nic jej nie jest ;) Śliczna ta Zuzia,ale widać lekki smuteczek w oczkach.

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N maja 31, 2015 10:00 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Cz gru 04, 2014 10:39 pm
Posty: 1401
Aniołeczku uśmiechnij się.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N maja 31, 2015 11:40 pm 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Pewnie jeszcze tęskni... Ja bym na tego aniołka nie dała się tak szybko nabrać :D Kot też nie uwierzył :lol:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn cze 01, 2015 10:40 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (2 psy) Transport


Dołączył(a): So wrz 27, 2014 5:45 pm
Posty: 1955
Może zróbcie jej niby schody, żeby ułatwić jej wejście i zejście na kanapę. Rozłóż kilka kocyków, to jak będzie się układać nie zniszczy tapczanu, ale włóż jej na górę legowisko ;)

Aniołek z niej obłędny!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt cze 02, 2015 8:58 am 
Avatar użytkownika


Transport


Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 4:15 pm
Posty: 5776
Lokalizacja: Leszno
Aniele, mam nadzieję, że i Ty wkrótce się rozkręcisz!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr cze 03, 2015 4:25 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pn lut 23, 2015 7:33 pm
Posty: 303
Lokalizacja: Bielsko-Biała woj.śląskie
Witamy.Właśnie wróciłyśmy z badań z Zuzą i wiadomości są dobre :) Szwy zdjęte,uszka obejrzane i wszystko jest ok.nie jest idealnie ale kanały słuchowe czyste i jest bardzo dobrze,w piątek p.doktor przyjrzy się dokładnie oczkom bo dziś nie miała odpowiedniego sprzętu. USG brzuszka nie wykazało nic niepokojącego nerki w normie,trzustka i wątroba też wyglądały ok.Wyniki krwi wykazały niewielki problem z wątrobą,dostałyśmy preparat stymulujący produkcję żółci w syropku i powinno być lepiej.
Pracujemy nad apetytem ale Zuzka jest uparta(tylko nie wie biedna że ja też :twisted: )i suche nawet polane rosołkiem dalej be.Odnoszę wrażenie że dotychczas była karmiona 1 raz dziennie-wieczorem bo wtedy je a rano zdecydowanie nie chce.
Zuzka jest kochanym psiakiem.Jeszcze nie potrafi się cieszyć życiem jak by mogła ale powoli się otwiera.Nie boi się sprzętów domowych typu suszarka, odkurzacz, mop.Kota domowego pogoniła 2 razy ale najczęściej to go ignoruje,natomiast na spacerze na widok kota zjeżyła się cała i gdyby nie smycz to kot pewnie musiał by uciekać szybkoooo. :) Na inne psy reaguje zjeżeniem grzbietu i czujną postawą ale nie atakuje-przynajmniej na razie ;) Na spacerze podchodzi do dzieci i nadstawia łebek do głaskania :) Spokojnie chodzi na smyczy a nawet puszczona luzem trzyma się blisko.
Boi się tylko burzy i jak zagrzmi to Zuza przypomina że umie szczekać.
Trening czystości idzie słabo :( przed wczoraj mała została sama na 2 godz.i nasikała na kanapę i swoje legowiska (oba :evil: ) a dziś rano godzinę po spacerze wykorzystała chwile jak poszłam na górę na 10 min i nasikała na pościel :shock:
Macie może pomysł co robić?wydaje mi się że ona więcej sika w domu jak zostaje sama,jak jestem to jakoś mniej jej sie zdarza. :? W nocy nie sika spokojnie wytrzymuje od 23 do 6:30.Nie mam doświadczenia z psem więc podpowiedzcie co mam robić.Na spacerach chwalimy ją za siusiu ,głaszczemy ogólnie pełna radość ,w domu jak krzyknęłam do niej fe podczas sikania na legowisko to się na mnie obraziła i wygląda jakby się mnie bała.Wołam ją to podchodzi ale niepewnie i zaraz się kładzie :( Co robię nie tak?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr cze 03, 2015 5:25 pm 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Pewnie Zuza próbuje zostawić swój zapach, a nie np. kota :P
Hela nasikała do legowiska na początku jak przyjechała, a później poprawiła po Mrówce, bo tamta chciała pokazać swoje na wierzchu :D

Dobrze, że ogólny stan Zuzki jest w porządku :) Jeszcze trochę i będzie jak nowa ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 348 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 18  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 pasażerów


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL