Teraz jest Pt maja 09, 2025 6:42 pm


Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 584 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 30  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn lut 09, 2015 7:01 pm 


Marynarz Dom Fundacyjny


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:20 pm
Posty: 954
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów
To jak Gucio poleciał do weta to my nie mogłyśmy byc gorsze ;)

Teraz byłyśmy u pani doktor od uszu ;) - uszy ... czyste :D
No trochę brudku było :roll:
Ale minimalnie.

Zęby obejrzane - niby ładne, krzywe, bez kamienia ale w dziwnym kolorze - takie lekko perłowo szare - dziwny kolor. Brak pomysłu dlaczego taki kolor :roll:
To "znamię" na uchu i łapie też obejrzane i tak jak poprzednio "nic chorobowego".

Pani doktor obmacała drugi raz bo rano pan doktor macał i powiedziała po obmacaniu kości biodrowych że można lekko dotuczyc. Mała wchłania jak odkurzacz - teraz była marchew z wołowiną - więc problemu z "podtuczeniem" nie będzie.

to chyba chwilowo nie mamy nic do roboty :oops:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn lut 09, 2015 7:02 pm 


Marynarz Dom Fundacyjny


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:20 pm
Posty: 954
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów
xbeatax napisał(a):
A co Frideks tak wąchał Majce pupkę? Czyżby cieczka się zbliżała?



Nie chyba nie - pani doktor i tam pozaglądała i zadną cieczką nie straszyła.

Takie zdjęcia jako jedyne jako tako wyszły bo we dwie tylko "w kółko latały". Wszystkie inne zamzauchy a chciałam żeby były we dwie jak się już z nimi "uszarpałam" - to był pierwszy taki "grupowy" spacer :oops:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn lut 09, 2015 7:09 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz


Dołączył(a): N lut 08, 2015 4:09 pm
Posty: 28
Lokalizacja: Wrocław
Super wieści.....co coraz większe chęci......będzie dziś chyba poważna rozmowa.... :roll:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 10:24 am 


Marynarz


Dołączył(a): So gru 06, 2014 10:31 pm
Posty: 240
Lokalizacja: Warszawa
Magda, co u Was słychać, jak Maja po nocy?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 11:03 am 


Marynarz Dom Fundacyjny


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:20 pm
Posty: 954
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów
U nas ok :)

A teraz bomba :D
Maja MA tatuaż.

I ja nie daruję :twisted:
Stanę na głowie a nie daruję i temu kmiotkowi z reportażu i hodowcy który ją temu gnojowi sprzedał.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 11:09 am 


Marynarz


Dołączył(a): So gru 06, 2014 10:31 pm
Posty: 240
Lokalizacja: Warszawa
Maupa4 napisał(a):
U nas ok :)

A teraz bomba :D
Maja MA tatuaż.

I ja nie daruję :twisted:
Stanę na głowie a nie daruję i temu kmiotkowi z reportażu i hodowcy który ją temu gnojowi sprzedał.


Pięknie... Hodowli gryfonów jest w Polsce jak na lekarstwo więc na pewno nie będzie problemu aby dojść z jakiej hodowli pochodzi Mała.

A tak przy okazji: dzięki tatuażowi można chyba dojść do dokładnej daty urodzenia miotu, prawda?? Na jaki wiek weci ją oceniają?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 11:11 am 
Avatar użytkownika


Marynarz


Dołączył(a): Pn gru 15, 2014 3:59 pm
Posty: 288
Maupa4 napisał(a):
U nas ok :)

A teraz bomba :D
Maja MA tatuaż.

I ja nie daruję :twisted:
Stanę na głowie a nie daruję i temu kmiotkowi z reportażu i hodowcy który ją temu gnojowi sprzedał.

Na jego miejscu już kupowałabym sobie bilet na marsa :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 11:35 am 
Avatar użytkownika


Marynarz


Dołączył(a): N lut 08, 2015 4:09 pm
Posty: 28
Lokalizacja: Wrocław
Co za łajza ją sprzedała do takiego koszmaru :evil:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 11:59 am 


Marynarz Dom Fundacyjny


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:20 pm
Posty: 954
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów
Joasia_ napisał(a):

A tak przy okazji: dzięki tatuażowi można chyba dojść do dokładnej daty urodzenia miotu, prawda?? Na jaki wiek weci ją oceniają?


Tak po numerze "dojdzie się " do wszystkiego. A zwłaszcza daty i miejsca urodzenia.

Weci jej nie oceniają - żeby ocenic przybliżony wiek to musi byc przede wszystkim znajomośc i jakiekolwiek obycie z rasą a gryfony to rzadkość. U nas w lecznicy nie bywają - przyprowadziłam pierwsza.
Można spróbowac po stanie zębów ale to takie mega przybliżenie - u Mai trudno bo zeby ma bardzo ładne ale w dziwnym kolorze. Co jest powodem koloru wet nie jest w stanie powiedziec.

Jak można jeszcze okreslic ? No u bulw to oceniają przy sterylizacji ale to dlatego że tam to głównie cesarki a te zostawiają blizny. Jak gryfony rodzą nie mam pojęcia.

W ogóle o gryfonach nie mam pojecia :oops:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 12:04 pm 


Marynarz Dom Fundacyjny


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:20 pm
Posty: 954
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów
aha - jeszcze jedno

Ja już raz sprawdzalam po numerze tatuażu. Dowiedziałam się wszystkiego - łącznie z tym żeby absolutnie nie zgłaszac "państwu" hodowcom że w takich czy innych zawiłych okolicznościach stałam się posiadaczką psa z ich hodowli. Bo wielka szkoda by była żeby pies a własciwie suka tam wróciła.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 1:53 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): N sty 04, 2015 12:06 am
Posty: 208
tatuaż ma Majka w uchu czy w pachwinie? My Gucia oglądaliśmy z każdej strony i tatuażu się nie dopatrzyliśmy


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 2:30 pm 


Marynarz Dom Fundacyjny


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:20 pm
Posty: 954
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów
Martynamus napisał(a):
tatuaż ma Majka w uchu czy w pachwinie? My Gucia oglądaliśmy z każdej strony i tatuażu się nie dopatrzyliśmy


W pachwinie.

Ja też ja wczoraj oglądałam i u wetów też patrzyliśmy i nic a dziś bingo.
W lewej pachwinie ma.
Trzeba się dobrze przyjrzeć bo to małe i bardziej na znamię lub brud wygląda - no wczoraj to tak nam wygladało :oops:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 2:33 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): N sty 04, 2015 12:06 am
Posty: 208
dzięki za podpowiedź, będziemy szukali


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lut 10, 2015 7:13 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz


Dołączył(a): N lut 08, 2015 4:09 pm
Posty: 28
Lokalizacja: Wrocław
Może to rodzeństwo...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 11, 2015 12:40 pm 


Marynarz


Dołączył(a): So gru 06, 2014 10:31 pm
Posty: 240
Lokalizacja: Warszawa
Magda, co u Was słychać? :) Jak Majka? Zaaklimatyzowała się już w Twoim stadzie?
Jaki ma charakterek? ;) Napisz proszę coś więcej o niej. No i zdjęcia, zdjęcia! Domagamy się zdjęć! :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 11, 2015 12:59 pm 


Marynarz Dom Fundacyjny


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:20 pm
Posty: 954
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów
Asia u Mai wszystko ok :)

Fajna jest tylko taka delikatna - przynajmniej jak dla mnie. Ja to zdecydowanie przyzwyczajona jestem do bulwiej toporności.

Zdjęcia ? Może dziś ... no nie wyrabiam. Trochę ich jednak wszystkich jest to i niespodziewany tymczas, którym trzeba się na początku bardziej zając jakoś burzy wypracowany harmonogram i robi się lekki chaotyczny bezład czasowy.
A wczoraj jeszcze przypadkiem trafiła nam się nasza barfowa wołowina to i wypadło nam z dnia parę godzin. Pojechac, przywieżć i popakowac 72 kilo miecha trochę zajmuje :roll:

Maja nie odbiega zachowaniem od pozostałych interwencyjniaków i tak jak i tam jest z dnia na dzień a własciwie z godziny na godzinę coraz lepiej. Coraz śmielsza ale do normalności trochę brakuje, Daje przy sobie wszystko zrobic - staram się ją zabierac ze sobą gdzie się da - dziś jeździłyśmy i samochodem i autobusem - było ok.
Własciwie to ciężko opisac to co by się chciało powiedziec ;)

Cały czas głodna - wciaga jak odkurzacz a jak zje to by chciała jeszcze, jeszcze, jeszcze - dawałam dwa razy dziennie ale byłam dziś przelotem u weta i wetka powiedziała żeby dawac cztery-pięc razy dziennie małe porcje żeby załapała, że jedzenie jest i nie trzeba sie nachapac na zapas. Podobno w końcu się nasyci i zrozumie.

Z psami ok. Moje też do tej pchły ok. Najlepszą kumpelką jest ... Frida.

Nie wiem co byś jeszcze chciała wiedziec ? :oops:

"Popracowac" z nią jeszcze troszkę trzeba ale to oczywiste po tym co przeszła i co jej tam w głowie po tym siedzi.

Ogólnie super fajny piesek.
No ale jak pisałam: dla mnie za delikatny :oops:


PS. Rozmawiałam już ze znajomą fanką gryfoników i już minimum wiedzy zdobyłam ;)
Bo do tej pory to gdzies tam za uchem mi siedziało: tylko nie skrzywdzic, tylko nie przedobrzyc bo to malutki delikatny piesek a nie topór buldog :roll: ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 11, 2015 1:16 pm 


Marynarz


Dołączył(a): Pn lut 09, 2015 10:44 pm
Posty: 34
Gryfoniki nie są wcale aż takie delikatne! Ciężko jest im robić krzywdę :) Choć trzeba uważać na rzucony na wyrko kocyk i nie usiąść na niego bez sprawdzenia, bo może się tam zakopać psiak. :D Gdyby były jakieś problemy z tymczasem służę swoim domem. Już na powitalnym wątku pisałam, że byłam gotowa dać im DT. Stałego niestety nie mogę, bo rozsądek nie pozwala....

A gryfoniki mają duży apetyt. Jedzą wszystko i chętnie. Więc Maja pewnie szybko nabierze ciałka. Byle nie za dużo, bo potem trudno jest zgubić nadmiar


Ostatnio edytowano Śr lut 11, 2015 1:18 pm przez tetyda, łącznie edytowano 1 raz

Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 11, 2015 1:17 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz


Dołączył(a): N lut 08, 2015 4:09 pm
Posty: 28
Lokalizacja: Wrocław
z kotem dalej ok .. ? ;-)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 11, 2015 1:47 pm 


Marynarz


Dołączył(a): Cz sty 22, 2015 2:53 pm
Posty: 146
Gryfonim ma w sobie geny mopsa... moxe jesc do ipadleg o ;) moj Franciszek jakby mogl to by chybs wciagnal worek karmy na jednym posiedzeniu ;) tez dostaje jest okolo 4-5 razy dziennie a i taknwcina jakby nigdy jedzenjia na oczy nie widzial ;)


Dobrzr slyszec ze Maja sie aklimatuzyje, a ten delikatny gryfonik jeszcze Cie zaskoczy ;)

_________________
Obrazek
Obrazek

"Aby właściwie nacieszyć się psem, nie wystarczy po prostu nauczyć go być prawie człowiekiem. Chodzi o to, by otworzyć się na możliwość stania się po części psem" - Edward Hoagland


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 11, 2015 2:07 pm 


Marynarz Dom Fundacyjny


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:20 pm
Posty: 954
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów
tetyda napisał(a):
Gryfoniki nie są wcale aż takie delikatne! Ciężko jest im robić krzywdę :) Choć trzeba uważać na rzucony na wyrko kocyk i nie usiąść na niego bez sprawdzenia, bo może się tam zakopać psiak. :D Gdyby były jakieś problemy z tymczasem służę swoim domem. Już na powitalnym wątku pisałam, że byłam gotowa dać im DT. Stałego niestety nie mogę, bo rozsądek nie pozwala....

A gryfoniki mają duży apetyt. Jedzą wszystko i chętnie. Więc Maja pewnie szybko nabierze ciałka. Byle nie za dużo, bo potem trudno jest zgubić nadmiar


tetyda - dzięki za rady :)
Bo mówiąc szczerze byłam troche przerażona jej żarłocznościa :roll:
Waży teraz te 5 kilo - to chyba dramatu nie ma ?
Niby żeber tez nie widac no ale ona ... kudłata :D


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 584 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 30  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 pasażerów


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL