Ale medycznie super o nią dbacie <3

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Szupott jak Wy pięknie o nią dbacie! Nie mogła trafić lepiej! Mam nadzieję, że do korekty będą tylko skrzydełka nosowe, a podniebienie będzie w porządku.
Może uda się to zrobić podczas jednego zabiegu (sterylizację plus nosek i ząbki)

Serce rośnie <3

_________________
Weronika, Fraszka i Bronka

Za jednym razem nie ma opcji za dużo plus z tego co się orientuję, to nie łączą np czyszczenia kamienia na zębach ze sterylką, bo kamień nazywają brudnym zabiegiem no a sterylka na otwartym brzuchu:( jak sterylizowaliśmy Holly to też np powiedzieli nam, że nawet jeśli okaże się, że podniebienie do korekty to nie zrobią na raz bo będzie ciężko jeść plus opuchlizna w jamie ustnej plus jeszcze rana na brzuchu, więc za dużo zastanawiam się tylko, czy wszystko musimy robić w Elwet? Bo np tę ewentualną korektę nosa wolelibyśmy zrobić już u specjalisty od tych tematów.

Będę wdzięczna za info

ps. u nas na chacie coraz więcej zabaw siku sporadycznie się zdarza w mieszkaniu, Holly zrobiła się ciut nadpobudliwa, ale mam nadzieję, że to przejściowe. Jak się uporamy z lekarzami to na pewno dla higieny psychicznej obu dziewczynek ogarniemy jakiegoś behawiorystę.

U Nas przy kastracji Skifera też nie chcieli za jednym razem zdjąć mu kamienia z zębów.
Super, że Fibi się rozkręca

hej

Fibson jednak ma cieczkę, więc póki co się wstrzymujemy, widać, że mała ospała i w ogóle, leży i odpoczywa uszko już prawie nie jest czarne, w środku po antybiotyku też duuużo lepiej. Czekamy aż cieczka się wyciszy i działamy dalej.

Buziaki dla Was :*

Poprosimy o foteczki

W domu stałym to Wy decydujecie, gdzie leczycie podopiecznego tutaj oczywiście można liczyć na wszelkie porady, ale jestem pewna, że macie już swoich zaufanych lekarzy po doświadczeniach z Holly, więc to jasne, że do nich chcecie zabierać Fibulę

Kochani przepraszam, ale mieliśmy mały sajgon. Zaraz ściągnę tę apkę, o której ktoś w wątku Mashki pisał i dodam fotki <3

W telegraficznym skrócie, cieczka na chacie, przez to też chyba Fibi trochę posikuje i zrobi czasem i dwójeczkę w pieluchomajtki )) ale no jest bosko, dziewczynki chyba zaczynaja się kochać coraz bardziej, chodzą razem albo jedna za drugą, śpią obok i coraz więcej się bawią. Fibi podbija serce każdego kto przechodzi próg naszego mieszkania na spacerkach zaczynają interesować ją inne psy i ludzie, więc też coraz lepiej.
Czekamy na koniec cieczki, sterylka, szczepienia itp. Chyba, że Was dopytam - może teraz moglibyśmy wściekliznę machnąć jeśli lekarze się zgodzą? bo cieczka dopiero dwa tyg, a z tego co widzę to jeszcze potrwa...

buziaki i miziaki <3

Załogowy wet mówi, że nie wolno szczepić w trakcie cieczki, niestety trzeba przeczekać

Ps. Superowo, że dziewczyny się zaprzyjaźniają! Zazdroszczę

Super, że i wy będziecie mieli tapatalk to i zdjęcia będą się częściej i w większej ilości pojawiać

Wysłane z mojego TA-1024 przy użyciu Tapatalka

aaaaaa dzięki:* to czekamy. Nie wiem dlaczego, ale jednak tej wścieklizny się boję...

za chwilkę będę ściągać apkę, tylko miejsca w tel brak więc prośba o chwilę cierpliwości i wrzucę foty moich dwóch Miss Polonia

Nie ma co się bać - pies, który mialby wściekliznę widziałabyś po nim. A zarazić się na naszym kontynencie jest bardzo ciężko

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Nooo moze racja załączam foteczki

Jaaaak uroczo

Ona jest tak kochanaaa... )))

ale słodko śpi

_________________
"Prawdziwy charakter człowieka można poznać po tym, jak traktuje zwierzęta"

Ojaaaa, dawna nie zaglądałam, a tu taka miłość już <3 Kochane kobietki! Jak Wam się żyje w kwartecie?

żyje sie super, coraz lepiej, bo miłość kwitnie, chociaż nadal do łatwych nie należy )) Fibi sie otwiera coraz bardziej na ludzi, ma na osiedlu kilka piesków, które lubi, ale jej miłością jest spanie i mizianki, nawet jedzonko zeszło na dalszy plan ) jesteśmy juz jakiś po cieczce, teraz doczekamy zalecany czas i sterylka. Niedawno zaszczepiliśmy Mała. Czekamy na info czy sterylizacje mozemy robic w innej przychodni, bo chcielibyśmy uniknąć tej na niepodległości. Ogolnie Fibi dochodzi do siebie, bardzo ciałko jej sie zmieniło, oczy coraz mniej ropieją, na uszku odrosły włosy i juz prawie wcale nie jest czarne (został lekki nalot, dalej smarujemy). Załączam kilka fotek ))

słodziaki

_________________
"Prawdziwy charakter człowieka można poznać po tym, jak traktuje zwierzęta"