Ale im dobrze Lolcia super wygląda w tej kurteczce

Jak tam Lolka po odprawieniu Abi?

Odętchnęła jest dużo lepiej. Ale my niestety nie możemy tego powiedzieć ponad tydzień temu Lola zrzcuła ze stołu jedzenie tj. szynki i pasztety sojowe i to zjadła skończyło się ogromną alergią antybiotykiem i sterydem oraz wizytami prawie codziennie u weta. Teraz jest zdecydowanie lepiej.... Postaram się w chwili wolnego wrzucić zdjęcia księżniczki

Minęło już tyle czasu a ja mam wrażenie,że Lolkę kocham z dnia na dzień coraz mocniej , jest moim największym szczęsciem (he he największym bo się przytyło znowu), walczymy z ostatkami alergii , matka zamówiła klatkę i zobaczymy czy coś nam się uda wypracować. 20.02 całą rodziną wybieramy się do warszawy, Kluseczka ma badania a jej siostry dzielnie będą towarzyszyć.
A tak to sielanka...
Nawet moja babcia wczoraj stwierdziła,że Loli się przytyło więc chyba jednak dieta nas czeka

Lolcia, uważaj, Matka chce Cię odchudzać

Ojej jak ładnie pozuje

Ana, bo Twoja tymaczasowiczka ma wiele ukrytych talentów , dzielnie towarzyszy Kubie w remoncie...a teraz dostały nowe legowiska w sypialni no i czekamy na kennel. Póki co sukces nie zasikały żadnego legowiska, ale pewnie zaraz zapeszę i będzie sik
Spa zaliczone na 5, Lolka bardzo lubi tam chodzi bo oprócz tego ,że jest przyeemnie to jest pełno smakołyków, dziś korzystamy z pogody i jedziemy troche pospacerować.

Patrzę na Lolkę i mam wrażenie, że wygląda... 'młodziej'. Posłużył jej ten rok u Was
Widać różnicę ogólnie jak w końcu pies jest zadbany, bez stresów, a nie trzymany w stodole

Dziękujemy za miłe słowa , Lolka to nasze oczko w głowie i kochamy na maxa tego potwora . Gdyby przestała sikać na moich oczach byłoby super :p ciekawe czemu przy Kubie tego nie robi :p my walczymy z remontem a Lola pomaga

Lola uwielbia jeździć na wizyty PA u nas wszystko dobrze, w weekend jedziemy do Warszawy a w kolejny czwartek prosimy o kciuki za naszą Klueczkę bo ma zaplanowaną sterylkę.

To już trzymam kciuki co by mi nie umknęło

Ostatnie zdjęcie rewelacyjne

a jak się fajnie ustawiły według wielkości

wczoraj byliśmy w stolicy , Lolka dzielnie towarzyszła w badaniach mopsich sióstr ) a potem cioteczki z MwP wyprzytulały zachwytów nie było końca <3333

Królowa na tronie

u nas wszystko dobrze, dziewczyny pilnują Kluchy po zabiegu a w czasie wolnym przytulamy się w łóżku <3 no i wszystkie mocno ściskają kciuki za Abi bo jutro jej wielki dzień!

Klusia jaka piękna w tym ubranku A Lolka jaka wywalona

piękne wdzianko na pięknej modelce

Jaki śliczny brzuchol ma już Lolka Pamiętam ten w dniu przyjazdu

U nas dobrze, Lola trochę zdezorientowana bo mopsy się szybko "rozmnażają" i chwilowo mamy 4 psy 3 mopsy i Lola....ale dzielnie walczy i przepycha je i wypycha z legowisk. Coraz więcej znowu się ruszamy trzeba zrzucić kg nabrane przez zime.
W wolnej chwili powrzucam zdjęcia.