Jesteśmy po wizycie. Operacja bardzo skomplikowana gdyż ten guz jest na samym rdzeniu i ciężko się do niego dostać. Ale zanim operacja to musi być pewny że nigdzie indziej nie ma guza gdyż to będzie się mijało z celem. Gdy usuniemy ten guz z kręgosłupa to inny (jeśli jest) może się uaktywnić. Także w piątek jedziemy do niego na prześwietlenie i na tomograf.
Niestety koszt operacji nas przeraził, około 4 tysięcy. Już wydaliśmy bardzo dużo na rezonans i wizyty do tego tomograf w piątek. Nie stać nas juz na taki duży wydatek. Dziewczyny czy jest szansa na pomoc ze strony fundacji. Do kogo mogłabym się zgłosić z zapytaniem. Ja nigdy nikogo o wsparcie nie prosiłam i nawet nie wiem jak się do tego zabrać.

Strasznie mi przykro

KejtiDi, może załóż jakąś zbiórkę na pomagam.pl lub zrzutka.pl, itp., udostępnimy wtedy na profilu fb załogi z prośbą o wpłaty, można też będzie udostępnić na grupach buldożkowych? myślę, że warto spróbować. To dość duża kwota ale nawet jeśli uda się zebrać jej część to zawsze to już trochę lżej będzie.

Hej
Niestety ale to jest ostatni wpis w wątku Muffi, nie wygraliśmy z chorobą. Po badaniach u dr. Mederskiego wracaliśmy już sami. Najgorsza droga do domu. Teraz smutek i żal wielki, pustka w domu. Dobrze że chociaż trochę zaznała miłości, poczuła że jest kochana. Ona już się nie męczy za to my bardzo. Była dla nas jak "córka", bardzo ja kochaliśmy.
Pogrążeni w smutku Kasia Darek i Adrian

Strasznie mi przykro
Żadne słowa nic tutaj nie pomogą niestety!
Stworzyliscie jej kochajacy dom i najwazniejsze jest to, ze odeszła otoczina miłością i czułością, możecie byc z siebie dumni, bo dla,tej istotki po przejsciach znaczyko to bardzo wiele.
Trzymajcie się jakos kochani!

Bardzo nam przykro....

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Wyrazy współczucia! Aż nie wiem co powiedzieć walczyliście o malutka dzielnie do końca, jedyne pocieszenie to, że już nie cierpi

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Bardzo mi przykro, wiem jak bardzo boli rozstanie z czworonożnym przyjacielem. Pomyślcie o tym, że przez ponad dwa lata Muffinka poznała co znaczy prawdziwy, kochający dom i przez ostatnie swoje lata maiła swoja rodzinę.

Wyrazy współczucia

_________________
https://www.instagram.com/trufelita/

Bardzo mi przykro, straszna wiadomość Dostała od Was nowe życie była szczęśliwa i kochana.

Przykro nam, rozumiemy co czujecie

_________________
Weronika, Paweł, Bob i Rybka