Dokładnie tak. My nie mamy za dużego mieszkanka, więc nawet nie było szansy na neutralne terytorium.
A poza domem, czyli swoim terytorium ona też jest zupełnie innym psem.

I jak tam Aga? Nie dzwoniłaś, znaczy że pewnie się dogadałyście ze wszystkim?

jak tam, jak tam?

_________________
"Za pieniądze możesz kupić psa, ale nie machanie jego ogona.."

No więc Cleo ma utrwalony lęk przed mężczyznami.Trzeba teraz pracować nad wprowadzeniem w jej życie pozytywnych skojarzeń z facetami.Co do różnych jej zachowań w dwóch domach to u mnie została dobrze wprowadzona bo ja miałam łatwiej i wiedziałam w czym jest problem,więc początkowo nie ja się zajmowałam Cleo tylko moje chłopaki,karmili ją tylko oni,głaskali itp.ja byłam raczej obojętna dla niej i to było kluczowe w tym wszystkim.Martyna i Sebastian wzięli psa o którym nikt,nic nie wiedział,więc popełnili błąd przy wprowadzaniu jej do domu.Wszystko jest do naprawienia,bo już jest dużo,dużo lepiej.Martyna cały czas myśli nad tym żeby Cleo do nich wróciła,pani beh. będzie miała konsultacje na skype z Martyną i Sebastianem i zobaczymy

_________________
Agnieszka

Gdzie jest emotka "kciuk w górę", ja się pytam?!

Trzymam kcikuki za Martyne, Sebastiana i Cleosie wierzę że jeszcze będę czytać jej wątek w zacumowanych i będę oglądać ich wielka miłość
Powodzenia.

Super, trzymam kciuki za Cleo, Martynę i Sebastiana!!!

Ja też jesteście dla mnie przykładem zdeterminowania i wytrwałości, nie wiele ludzi bo takim tymczasie zdecydowało by się w ogóle na dalszą pomoc, a was nie dość że to nie zniechęciło , to jeszcze chcecie dać Cleosi drugą szanse.To jest cudowne.

Sebastian próbował dzisiaj dodzwonić się do Pani psycholog żeby umówić nas na telekonferencję.
Pani ewidentnie bardzo zapracowana jest, bo odebrała, usłyszała o co chodzi i kazała dzwonić po 20 żeby obgadać szczegóły, a po 20 mimo kilku prób już nie odebrała telefonu.

Będziemy próbowali jutro do niej dzwonić.

Bardzo się zastanawiam, czy biorąc pod uwagę nasze niestety niezbyt duże mieszkanie Pani będzie dawała jakieś szanse, na wspólne egzystowanie Cleo i Sebastiana.

Moim zdaniem to nie jest problem małego czy dużego mieszkania,Cleo własnie szczeka na chłopaków jak schodzą z góry,a jak są już na dole i w pokoju z Cleo wtedy nic się nie dzieje,jest spokój jak makiem zasiał i mogą z nią robić co chcą-w dobrym tego słowa znaczeniu

_________________
Agnieszka

Dobrze by było, jakby się udało Trzymamy kciuki!

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Ja z tym mieszkaniem to się głowiłam po prostu przez chwile, teraz wiadomo że przyczyna leży gdzie indziej, więc m2 to nie problem

Aga u Ciebie to każdy psiak wyjdzie na prostą, gdy czytam Twoje wątki nie potrafię wyjść z podziwu . Jesteś wielka
Trzymam kciuki za Martynamus,żeby wszystko poszło jak należy ale już samo to ,że się chcecie zdecydować i robicie tak dużo w tym kierunku jest godne podziwu uwielbiam takich ludzi jak Wy.

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

Zgodnie z zaleceniami pani psycholog Cleo przebywa z dużą ilością obcych ludzi.I tak dzisiaj jesteśmy w salonie kosmetycznym,non stop wchodzą obcy ludzie i nic złego się nie dzieje.Na potwierdzenie zdjęcie z dzieckiem klientki,Cleo sama chciała być miziana i głaskana.Drugie zdjęcie to dziewczyny się nudziły i wymalowały Adolfowi paznokcie.(praca wre )

_________________
Agnieszka

Hahaha jaka kompleksowa obsluga;);) Cleo robi ogromne postępy

Jestem z niej dumna!

Aga, no to teraz na pewno reszta twojej brygady weźmie Adolfa na serio

Szkoda że na zdjęciu są tylko paznokcie i nie widać jego miny...

hej ruda piekna myszko chcemy cie poznac mam nadzieje w przyszlym tygodniu ankieta sie wypelnia

bardzo się cieszę z tej decyzji i mam nadzieję,że między Wami będzie chemia....bo jesteście wspaniałym potencjalnym domem

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.