Bardzo możliwe że brak apetytu to wynik ropo i słabego wyniku moczu, a przy okazji przerzuciła się na lepsze jedzenie więc w ogóle nie chce jej się jeść suchej karmy.

Od dzisiaj ma zmieniony antybiotyk tak?

Tak, dziś od rana Tsefalen.

Dokonałam ciekawego odkrycia - przetarłam jej podwozie chusteczką do demakijażu i wygląda na to, że , że wcale nie ma brązowej skóry na podbrzuszu... W ruch poszedł płyn micelarny, góra wacików i zrobiłyśmy spa. Roboty tam jest chyba na kilka sesji, ale to jak pies pojaśniał już robi wrażenie Może szkoda, że nie zrobiłam zdjęć przed i po...

Z nowości - Kropka dała głos! Ewidentnie w mojej obronie, jak usłyszała dobijanie się do drzwi w nocy, kiedy spałyśmy sobie same. A dziś kolejny raz, kiedy w kuchni coś się przewróciło.

hehhe czyli Kropka po prostu nie zmyła makijażu po sylwestrze

Od początku miała ciemniejszą skórę, nawet po kąpaniu. Nie wpadłabym na pomysł z chusteczkami do demakijażu

Wcale nie dziwię się, że mydło tego nie wzięło - taki zapieczony miks brudu i łoju potrzebuje czegoś na podobnej, tłuszczowej bazie, żeby to rozpuścić i usunąć, imho.

Księżniczka jest szczęśliwa przy tych zabiegach, bo z jej psiego punktu widzenia chyba myśli, że ją wylizuję

Nie ma się co dziwić Kropce.
Dobry patent, na pewno się kiedyś przyda

Anaana możesz wrzucić fotki Kropki i jej wybielonego brzucholka też

_________________

Krotki film z kropka na spacerze. Pierwszy raz bez smyczy! http://youtu.be/zt4ll1B63Fw

I to jest właśnie ten "stary" pies, którego nikt nie chciał
Teraz patrzcie i zazdrośćcie Ani i Michałowi, że mają takiego cudnego psa
Nie mogę się napatrzeć na ten zadowolony pychol

Kropa jakie ADHD! no pełnia szczęścia!

_________________
"Za pieniądze możesz kupić psa, ale nie machanie jego ogona.."

Michał, jaki avatar
Widać, że jest mega szczęśliwa Ale jakie wywrotki robi Cudak

Moje gwiazdy też tak biegają

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Dokładnie to samo chciałam napisać. Biegi z przewrotkami, ekstra!

Kropka doczekała się nawet Załogowej marynarskiej czapki w avatarze Michała

A teraz trzymajcie się krzeseł, bo padniecie.
Sporo poruszamy się po mieście komunikacją publiczną, więc na wszelki wypadek, gdyby ktoś się spruł, że to pies-morderca zakupiłyśmy taki gadżet do wożenia w zanadrzu.

Ps. Polecamy pana Henryka. Jest szybki, uprzejmy i ze zrozumieniem traktuje największe kobiece fanaberie

Oooo kurczaki, jeszcze nie widziałam kagańca na bulwe.
Swoją drogą do twarzy jej w nim i ten róż.

_________________
https://www.facebook.com/Nasze-zwierzak ... 515430261/

Różowy

Teraz ewidentnie wygląda na Hannnibala Lectera

Właśnie uparłam się za wszelką cenę, żeby był różowy i nieskórzany, żeby nie wyglądała mi jak z Milczenia Owiec albo inne sado-maso. I przede wszystkim, żeby nie wyglądała na groźniejszą niż jest (a ona jest taaaka agresywna, że już na prawdę wystarczy!)

Obawiam się że nawet najbardziej przyjazny kaganiec nadaje bulwie dziwnego wyglądu, niestety przez ludzi postrzeganego jako groźnego, co potwierdza im dodatkowo chrapanie

"zadowolenie" na pyszczku mówi wszystko "Matka, co ja Ci takiego zrobiłam?!"

No fakt, ewidentnie układ przyjacielski został mocno nadszarpnięty