"W wielu portach zacumowali już nasi załoganci.
Bardzo prosimy byście byli trochę bardziej na informacje o nich otwarci.
Załogowe forum to nasz "stół" do relacji
I bynajmniej nie chodzi w nim o to by meldować o codziennym menu kolacji."

To Wasze porty stały się ich domami, niejednokrotnie po ciężkich, burzliwych rejsach.
To u Was uczą się prawdziwego życia, jesteście ich przewodnikami, ostoją, opiekunami, część z Was nazywa siebie buldozimi rodzicami…
Piszcie nam o ich zdrowiu, małych i dużych sukcesach, śmiesznych zdarzeniach.
Nie skąpcie nam zdjęć czy filmików kręconych z ukrycia.
Gdy macie problemy jesteśmy do dyspozycji, w grupie siła, może wiedza nasza pomoże a z czasem to Wy będziecie ekspertami, którzy pomogą innym.
Co najważniejsze, gdy kciuki mamy trzymać dajcie nam znać.
Na informacje czekamy, jak na załogową rodzinę przystało.
Dla Was Marynarze to również wypełnienie zapisów umowy adopcyjnej - to tak delikatnie tu wtrącamy...

Zatem Drogie Porty, czekamy na wieści z Waszych ziemskich i nieziemskich podróży! Ahoj!

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Halo halo,
Ludwik ma się dobrze i korzysta z psiej emerytury.
W dniu adopcji otrzymaliśmy informację, że ma skończone 6 lat.
Na Wielkanoc będzie u nas klucha 2 rok, więc wypada już staruszek nam w młodzieńczego obiegu.
Z Ludwikiem nie mam żadnych problemów wychowawczych, walnie czasem foszka angielskiego dla zasady, ale to kochana przylepa.
Śpi coraz dłużej i częściej, bardzo wolno drepta podczas spaceru - dziwnym trafem tylko po zrobieniu kupy dostaje powera i ucieka (ma tak od samego początku).
Jak chrapie tak chrapie, bączki puszcza jak się zdenerwuje.
Radykalna zmiana diety mu bardzo pomogła na alergie skórne i cysty między łapami.
Praktycznie już ich nie "dziamga", aczkolwiek wiosną/latem czasem mu się zdarzy.
Od jakiegoś czasu zaczął "czernieć" tj, swoisty łój w zmarszczkach, uszach i przy łapach nie wiedzieć czemu jest koloru brunatnobrązowego.
Z konsultacji u weta wynika, że to jakieś drożdzakowe zasiedlisko, które wymaga nie tyle stałej interwencji co po prostu pogodzenia się z faktem, że mimo leków i porządnego czyszczenia trzeba się liczyć z ciągłymi nawrotami.
Tak poza tym z wszystkim sąsiadami miłość nawiązana, w dalszym ciągu 0 agresji, nie wiedzieć czemu po roku czasu jakoś u nas wyrosły mu 2 mini ząbki na dole .

Tak się ma sprawa z moich kochanym staruszkiem.
Jak żebrał o pieszczochy i uwagę tak dalej żebra, obrał sobie łazienkę jako sypialnię, przestał się ślinić i grzecznie chodzi bez smyczy w bezpiecznych okolicach .

Pozdrawiamy !

Super wieści, a dacie radę wrzucić nam jakaś fotkę do pełni szczęścia?

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Z taką miłością, jaką czuć w tym poście, chłopak jeszcze zdązy odmłodnieć

Może w łazience ciepło i przytulnie?

Zdecydowanie poprosimy fotki Ludwika na emeryturze xD

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Bardzo bym chciała powrzucać zdjęcia, ale ciagle mam problem z rozmiarem zdjęć. Co bym nie wrzuciła komunikat, ze za duży rozmiar :/.
Korzystam z IPhone - może ktoś ma jakieś sprawdzone aplikacje?

A masz messengera? Jak prześlesz przez messengera np. sama do siebie - to ci się powinny zmniejszyć z automatu. Zapiszesz na tel (już będzie zmniejszone) - powinno wystarczyć

_________________
W moim sercu, jak na kanapie - rozłożył się buldog i chrapie...

Ludwiczku, boś Ty najpiękniejszy z BA (nie mówcie innym;p) weź rodziców w obroty, niech się tobą podzielą;)

Drodzy psi rodzice! Ciocia Natalia nadal z utęsknieniem czeka na zdjęcia! No nie róbcie mi tego...

_________________
W moim sercu, jak na kanapie - rozłożył się buldog i chrapie...

W imieniu Mechaników pokładu Załogi Bulldoga oraz wszystkich użytkowników forum prosimy o uaktualnienie wątku podopiecznego.

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

W wielu portach zacumowali już nasi załoganci.
Bardzo prosimy byście byli trochę bardziej na informacje o nich otwarci.
Załogowe forum to nasz "stół" do relacji
I bynajmniej nie chodzi w nim o to by meldować o codziennym menu kolacji."

To Wasze porty stały się ich domami, niejednokrotnie po ciężkich, burzliwych rejsach.
To u Was uczą się prawdziwego życia, jesteście ich przewodnikami, ostoją, opiekunami, część z Was nazywa siebie buldozimi rodzicami…
Piszcie nam o ich zdrowiu, małych i dużych sukcesach, śmiesznych zdarzeniach.
Nie skąpcie nam zdjęć czy filmików kręconych z ukrycia.
Gdy macie problemy jesteśmy do dyspozycji, w grupie siła, może wiedza nasza pomoże a z czasem to Wy będziecie ekspertami, którzy pomogą innym.
Co najważniejsze, gdy kciuki mamy trzymać dajcie nam znać.
Na informacje czekamy, jak na załogową rodzinę przystało.
Dla Was Marynarze to również wypełnienie zapisów umowy adopcyjnej - to tak delikatnie tu wtrącamy...

Zatem Drogie Porty, czekamy na wieści z Waszych ziemskich i nieziemskich podróży! Ahoj!

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Mama Natalia pozdrawia ciocię Natalię i naprawdę bardzo chętnie podzieliłabym się moim grubciem staruszkiem, ale nie ogarniam tych zdjęć
Z messengera, bezpośrednio z telefonu za duże formaty są cały czas. Nie raz wrzucałam i prosiłam o udostępnienie zdjęć na FB na Załodze - odzew niestety 0, a szkoda.

Nie mam czasu niestety za kazdym razem przesylac zdjec z telefonu na laptopa, z laptopa zmiejszac w programach i tu na forum zwlaszcza w czasach, gdy operuje się na samrtfonach... ale co zrobic

U grubcia wszystko bez zmian. Nie cierpi na żadne choroby, z alergią w zasadzie juz na dobre zapomnielismy co to jest . Łap nie dziamdzia, dupka czysta, smierdziuszek jest tylko z niego klasyczny .

Taki moj dziadzio kochany niedoslyszacy, niedowidzacy i z wechem chyba nie do konca tez sprawnym, ale za to ile werwy się na stare lata zebrało

U Ludwika cudownym uzdrowicielem jest makaron z wieprzowina bez zmian, 23 h snu i pochrapywanie sobie do taktu

Caly czas jest psem łagodnym, kochanym kluchą, bez agresji. Chodzi grzecznie bez smyczy, ludzi i psów, kotów i innych zwierzaków nie zaczepia - podejrzewam, że ich nie widzi i chyba nie do końca czuje bidula mój

Może tutaj się uda dodać:-) [img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180511/c28ec71f3912f58357e8e82ecdc969ed.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180511/45bfc3724010f4b37ded9e8b5201fc1c.jpg[/img]

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Tak mnie wita po przyjściu do domu.[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180511/600f086f5b7347e6b41febd2dd2d06ee.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180511/e6c8a87c9525ec45193eb3a9b7c7cc62.jpg[/img][img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180511/3b739787899e04ea302c10f34c3cd082.jpg[/img]

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

I sprzed 5 minut [img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180511/b72f059537baa070a02cef75a4c40352.jpg[/img]

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Spaghetta przecież.zmniejszenie zdjęcia to robota na 5 minut (nawet nie) szczególnie, że umowa zobowiązuje do podzielenia się losami adopciaka raz na dwa miesiące

Poza tym jak wrzucasz na messengera to automatycznie zdjęcie się pomniejsza, więc możesz pobrać foto i udostępnić je przez forum z poziomu telefonu.

Super, że ogarnęliście alergie:) co pomogło?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

_________________
Weronika, Fraszka i Bronka

Hej hej - mi to 5 minut nie zajmuje . Z Messenger też mi wychodził komunikat,że za duży format.
Dobrze, że jest ten tapatalk
Pisałam co do alergii, że kwestia jedzenia. Nic ponad to nie działalam- zobaczymy co będzie w sezonie teraz i latem, ale póki co jest ok .

U nas cały czas jest bez zmian .


Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Mega świetnie,że udało się przez aplikacje wrzucić fotki. Bo to grzech nie pokazywać nam takiej słodkiej mordki!

P.s. ta faldę czołową czymś mu przemywacie? Bo taka zaczerwieniona się wydaje - chyba, że zdjęcie tak wyszło

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
W moim sercu, jak na kanapie - rozłożył się buldog i chrapie...

Tez sie cieszę .
Fałdka jest codziennie (zwłaszcza teraz) przemywana chusteczka mokra albo muślinowa - Ludwik teraz się „poci” i niestety tarcie szybko go podrażnia. Czasem Się chłopak zaczerwieni reakcja pierdziocha na cokolwiek - jak na załączonym obrazku


Sent from my iPhone using Tapatalk

Piekny jest ja jesCze polece masc z wit A na suchy nosek.. Teraz w, te upaly szczegolnie sie suszy... Sami z tym walczymy ale maść dziala cuda

_________________
https://www.instagram.com/trufelita/