I się stało znalazłem domek. I jakiego fajnego wujka mi ciocie wybrały.

Dziś przyjechał do nas wujek Sebastian jak się okazało nowy wuje, mój własny na wyłączność i nikogo innego. Przyjechał wysłuchał wszystkich najważniejszych rzeczy na mój temat, dostał instrukcję od wujka Oskara. I oczywiście jego akceptację.

Wiec pojechałem dziś do nowego domu aż do Szczecina. Ooo tam mnie jeszcze nie było.
Nowy wujek na pewno coś o mnie napisze jak dojedziemy i emocje opadną.


Wujek Oskar:

Z tego miejsca pragnę podziękować Kasi i Kamilowi pierwszym właścicielom Dixona iż oddali mi swojego syna pod opiekę i zaufali mi że jestem w stanie mu pomóc.

Dziękuję również Kamilowi za pomoc przy opiece i ogarnianiu Dixa i za to że mnie wspierał.

Podziękowania również dla całej ekipy Załogi Buldoga za zaufanie w powierzenie psa na terapii, dziewczyny jesteście świetne

Dix jest cudownym i mądrym psem, nauczył mnie bardzo wiele, poznałem go z zupełnie innej strony. Przez ostatnie tygodnie każdego dnia pokazywał jak się otwiera, jak się zmienia jego postrzeganie świata i jak pewne metody na niego oddziałują. Bardzo mu dziękuję za to wiedzę.

Sebastian a tobie życzę wspaniałego życia z Dixem, tego żebyście odnaleźli nić porozumienia a jak ją znajdziecie to stworzycie wspaniałą drużynę. Pamiętaj że jestem zawsze do waszej dyspozycji.


Pozdrawiam
wujek : Oskar i Kamil

Ostatni poranek w wujka Kamila i Oskara

Dixonku szczęścia :*
Trzymamy mocno kciukolapki za Twoje nowe życie
Powodzenia <3

Super Dix no to czekamy na oficjalne wieści od dziewczyn z Zarządu

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Witaj Dixonku w Szczecinie

Dixon zamieszkał u sebastiansob,jeśli wszystko będzie dobrze i rodzinka się dogada,Sebastian stanie się nowym domem stałym dla Dixonka. Trzymamy wszyscy kciuki

_________________
Agnieszka

Na świeżo mogę napisać, że Dixon juz na samym przyjeździe pokazał, że nie bedzię łatwo Na razie tłumaczy go to, że jest w nowym miejscu ale nie ma taryfy ulgowej by nie zapomniał czego nauczył się w Warszawie. W drodze do domu oczarował kilka osób ale już w domu dał popis aktorstwa Radosne merdanie ogonem i pchanie sie pod ręce do głaskania zasługują na Oskara. Ten utalentowany psiak juz pierwszej nocy chcial zawłaszczyc lozko. Czeka nas duuuuzo pracy

Jestem pewna, że dzięki wskazówkom od Oskara dasz sobie radę. Opisuj nam jak najwięcej życia Dixona i czekamy również na zdjęcia

No Dixon na początku będzie próbował ciebie i sprawdzał czy może łamać zasady. Ale nie sądziłem że zrobi to tak szybko ☺.
Miłego dnia wam życzę.

Pozdrawiam
Oskar i Kamil

W Warszawie było super ale na szczecińskich bulwarach pachnie czekoladą! Tak, byliśmy dziś nad woda z Dixem. Ale rano wyganialiśmy się po Gumieńcach. Dziś pierwszy raz zobaczył bobra i poznał resztę domowników czyli królika i papugę. Jak na te chwile Dixon jest tak bardzo podjarany ich widokiem, ze trzeba to ograniczać. Po tych emocjach naturalnie drzemka Później po treningu zabrałem Dixa na bulwary. Mega zadowolony i zachwycony widokiem wody. Pies bardzo garnie się do kontaktu ze wszystkimi dookoła. Miał dziś mały incydent ale przez to, ze ktoś się nie zastosował do uwag. Dzień Dixa na plus!

Sebastian co do królika to na razem odpiście sobie bo młody jest za bardzo podekscytowany. Możesz za tydzień np po długim spacerze zabrać go do pokoju gdzie jest królik w klatce i dawać my smakołyki np przy klatce żeby skojarzył zwierzę z pozytywną nagroda. Potem można się bawić np piłka z nim w tym pokoju. Pamiętaj proszę żeby nigdy nie zostawić Dixa samego z królikiem bez twojego nadzoru. Jakie kolwiek oznaki polowania czyli skradania sie albo wpatrywania powodują że pies wychodzi z pokoju .

Czyli dobrze się dogadujecie tak ?

Dixon świtnie sobie napewno poradzi
gratulacje i szczęscia w przezywaniu wspolnych chwil .napewno bedziecie niezłymi ziomkami

Gratulacje Sebastian Wiedziałam, że trafi do Was super piesek. Powodzenia

25 maja 2016 roku Dixon sprawił, że rodzina się w nim zakochała. Pies chyba poczuł, że ma rodzinę i dom. Ten diabeł, który musiał postawić na swoim i nie uznawał kompromisu nagle się nawrócił. Ciężko było mi w to uwierzyć gdy po całym dniu nieobecności wróciłem do domu i moja uradowana mama powiedziała, że on MUSI zostać u nas na zawsze Nawet mój ojciec na którym ciężko wywrzeć wrażenie i raczej rzadko okazuje, że coś mu się naprawdę podoba (mam nadzieję, że nigdy tego nie przeczyta ) Pokochał go! Chyba znaleźli w nim małe dziecko, którym mogą się zająć Dix znany jako rozrabiaka dziś stał się pełnoprawnym Szczecinianinem i członkiem naszej rodziny. Mimo iż wciąż jeszcze denerwują go inne zwierzęta w domu widać jak powoli się opanowuje. Ze szczecińskimi pozdrowieniami Sebastian i Dixon!

Super! Cieszę się bardzo! Oby rodzice tylko nie zaczęli rozpieszczać zbytnio, bo to cwaniaczek i dyscyplina musi być

Ale się cieszę Dixonik, że zostajesz i że tak wszystkich w sobie rozkochales
Dziekujemy Wam, że daliście mu szansę, na pewno da zwam chłopak dużo miłości i radości
Powodzenia Dixonku na nowej drodze życia

JUUPIIIIII
Twoi rodzice zyskali nowego synusia

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Jednak się stęskniłem za wujkami i do nich dziś wróciłem. Tak bywa więc szukam od nowa nowego domku.

Wujek Oskar popracuje ze mną jeszcze trochę bo się pozamykałem w niektórych sytuacjach więc zobaczymy co będzie. Znowu się rozpoczną wpisy codzienne i jak mi idzie.

Teraz sobie odpoczywam śpię praktycznie cały dzień bo miałem długą drogę do wujaszków.

Pozdrawiam
Dixon
wujek: Oskar i Kamil

Co dię stało ?!