Zdejmijcie Kropce ogłoszenie z olx, bo nadal wisi

Kropeczka pojechała Ja wzięłam się za słodycze i wino, a Saba piszczy gapiąc się drzwi....
Kropka jedzie do świetnego domu, gdzie będzie kochana i miziana do woli Wiem, że trafiła w dobre ręce, chociaż takie pocieszenie.
A ja sobie życzę więcej takich grzecznych tymczasów jak Kropuś. Do zobaczenie Okrąglinku :*

Ana OGROMNE podziękowania dla Ciebie i Saby. Ślemy wam dużo energii i ciepła. Okrąglinek miał najwspanialszy DT pod słońcem i zawsze będzie o tobie pamiętał!

Ania, jak zwykle, byłaś najlepszą mamą tymczasową na świecie! na pewno jest przykro (to wino nie jest złym pomysłem ) i żal, ale masz pocieszycielki i świadomość, że wysłałaś okrąglika w świat z najlepszym pozytywnym ładunkiem!

Dzię-ku-je-my!

Kropka wyśmienicie zniosła podróż, przespała 99%.
Na porannym spacerze była ogromna kupa i jeszcze większa radość z naszej strony, że się nie "zakorkowała" z powodu przeprowadzki.
Hitem śniadania okazał się być pasztet sojowy(!) z żurawiną Wege pies? tego jeszcze nie było

Kropka obwąchała Pana Świnkę, ale nie wzbudza on w niej większego zainteresowania, chyba, że pochrumkuje. W tej chwili każde z nich śpi w swoim kącie pokoju.

Powoli szykujemy się na krótki spacer zapoznawczy z wujkami bostonami - Antkiem i Mundziem - no i największym naszym problem w tej chwili jest to, czy Kropka wystąpi w brązowej kurteczce czy w zielonym płaszczyku. Obyśmy już zawsze mieli z Kropką same takie problemy!

(zdjęcia ze spacerku niewątpliwie nastąpią)

Gratulujemy i bardzo się cieszymy. Miałam okazję pomieszkać z Kropeczką i wiem,że to super pies, a że był u Ani na DT to wiem ,że Kropeczka nauczona jest manier i nie będzie z nią problemu (my też teraz nie potrafimy się zdecydować w czym wystąpią nasze psiaki).
Aniu jesteś najlepszym DT na świecie

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

Pierwsze o czym pomyślałam, jak zobaczyłam to zdjęcie: czy Kropka nie zje tego koszyka?
Saba dalej piszczy i węszy po mieszkaniu A Mrówka tak jak przewidziałam "nic się nie stało"
Wróciłam dziś do mieszkania i jest tak cicho... Nikt nie biega, nie zaczepia do głaskania
Ale nie wierzę z przypadki - mówiliśmy ostatnio o podobnym nicku i nazwisku, tym samym imieniu, a jeszcze wczoraj okazało się, że jesteśmy z tego samego rocznika
Nie było innej rady, Kropka musiała trafić do Was

śliczna Kropeczka,bardzo się cieszymy,że znalazła swoją przystań! Czekamy na zdjęcia w kurteczce lub płaszczyku

_________________
Wrocławska Ekipa pozdrawia wszystkie bulwy!

tez Wam życzę również tylko takich problemów Czekam z niecierpliwością na te zdjęcia ze spaceru bo nie wiem w końcu na co padł wybór

Po zdjęciu widać, że Kropeczka pełen luzik, tylko lekkie zmęczenie, bo paparazzi foty strzelają

Dajcie znać jak spacer z wujami Bostonami

_________________

Królewna chyba uznała oba wdzianka za nietwarzowe, albo wolala na dzień dobry pokazać się chłopakom od swojej najlepszej, naturalnej strony.
Wzięłam jedno do torby na wszelki wypadek, ale nie było mrozu, a spacer utrzymywał się w dobrym, sportowym tempie (jak z reszta widać na zdjęciach - drużyna była właściwie nieuchwytna w ciasnej formacji, a takimi glupotami jak pozowanie towarzystwo nie miało czasu się zajmować).

Kropka stawia na naturalność po prostu
Czyli zabawa była pełną parą ?

_________________

Po rozmazaniu widać faktycznie że motywem przewodnim był ruch Z kaczek chyba nici a jak przy pierwszym spotkaniu, obojętność?

no i kropeczka się doczekała swojej rodzinki, super, gratulujemy, widać że jej pasuje a kaczki pewnie jeszcze nie raz odwiedzi

Chłopaki takie wariaty, to na pewno rozkręcą Kropeczkę
Miesiąc temu bałam się, czy Kropcia wyjdzie cało z przebojów pooperacyjnych, a dziś oglądam jej zdjęcia z nową rodziną... I TO JEST WŁAŚNIE UROK DT

Jeżeli ktoś z Was się waha, czy warto się zdecydować na danie psinie DT, to zobaczcie choćby nawet historię Kropki - WARTO!

Tak Ana właśnie o to w tym chodzi, o tą radość na pysku jakże odmienną od smutku, w pierwszych dniach po zabraniu z pseudo

Kropka albo inny pies, który zacumował w DT przeszedł taka samą metamorfozę

Kiedy Ana następne DT?

Przypominam, że mam jeszcze ciałem pół psa, a duchem 5
Ale spoko, spoko, tak łatwo się mnie nie pozbędziecie

I vice versa tak łatwo się nas nie pozbędziesz

_________________
Agnieszka

Raport po porannym sikaniu: Kropa to najlepsza laska na osiedlu. Właściciele innych psów pytali mnie, czy ona ma cieczkę, bo wszyscy do niej lecą i nie mogą się rozstać
Drugie spostrzezenie mam takie, że ona chce chyba wybiegac całe napięcie, bo po załatwieniu spraw kluczowych wrzuca szósty bieg i ledwie za nią nadazam (nie chodzi o szybki marsz, to dosłownie galop wokół osiedla i do domu! ). Włączylam czujność, czy przypadkiem czegoś się nie boi, albo czy smycz przy szelkach jej nie przeszkadza, no ale nie ma nic, co mogłoby ją tak pogonić.
Ana, tez tak z nią miałaś?

No i super wiadomość - zaczyna przychodzić wołana po imieniu po smaka albo na pieszczoty. Tylko nie chce się jeszcze przekonać do wejścia na kanape, ani na łóżko

Spokojnie,jak raz już wejdzie na łóżko to jej się z niego nie będzie łatwo pozbyć wtedy zacznie się proszenie Kropka-zejdź

_________________
Agnieszka