Mija 2 noc a Ladydusia nie zrobiła ani kupki ani siku w domu więc duma nas rozpiera że wie że załatwiamy się na dworze . Damusia nie lubi spać w legowisku tylko jak na bulwe przystało najwygodniej na łóżku

Super że tak się szybko u Was odnalazła

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Oby tak dalej...

Pięknie się Lady klimatyzuje, życzymy dalszych postępów.

Każdy buldog wie gdzie jest jego naturalne środowisko.

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Cieszymy się z postępów !

Co by tu pisać zobaczcie sami

uszko troszkę lepiej już wygląda bo mamy antybiotyk więc jest mała poprawa na fotce powyżej można zobaczyć że już jest ciut lepiej ... Lady jest po konsultacjach chirurgicznych i sprawa wygląda następująco . Mamy problem z noskiem i prawdo podobnie z podniebieniem to jest sprawa piorytetowa ponieważ Lady nie może przebywać na słoneczku bo ciężko łapie powietrze i się szybciutko przegrzewa co może skutkować duszeniem się mojej kruszyny . Następnie po nosku i podniebieniu będziemy robić uszko żeby pozbyć się paskudnych kalafiorów .. Lady jest po USG wyniki serducho zdrowe wątroba idealna , nerki i pęcherz jak u szczeniaka idealny odbyt i jelita bez polipów itp , nawet wet powiedział że o dziwo nie ma żadnych kamieni i innych rzeczy zalegających w żołądku bądź w przewodzie pokarmowych co nas bardzo Cieszy

nasza mała Damulka wraz z Fredziochem nerwuskiem to uciekinierki tzn wczoraj jak mój mąż zostawił otwartą brane wybrały się do sąsiadów na odwiedziny ale żeby było mało to zabrały ze sobą buty moje i mojego męża po 1 z każdej pary . Zostaw 2 bulwy same na chwilę to sajgon wszędzie buty koce poduszki miski mopy wszystko rozwalone po podwórku a obok tego wszystkiego 2 księżniczki udające że ona nic o tym nie wiedzą i nie wiedzą skąd się to wszytko wzieło jak tutaj je nie kochać

zapomniałam o najważniejszym wet powiedział że Lady ma bardzo fajną macice jak na psa z pseudohodowli , musiała mieć max 2 do 3 miotów więc nie ma takiej tragedii a sutki są bez mleka i nie ma żadnych gul co mogło być sygnałem stanu zapalnego gruczołów mlekowych , macica super bez zapalenia ani ropomaciczy czego bardzo się obawialiśmy

Jeszcze troszkę i Lady będzie jak nówka Super, że tak o nią dbacie

Kochani uważajcie na bramę by nie zostawiac otwartej, mieliśmy juz uciekinierów w,załodze i nie wszystkie historie dobrze sie skonczyly!
O tragedię nie trudno...

Super, że ze zdrówkiem nienajgorzej, troche nad dziewczyną popracujecie i będzie super Co do uciekania, pilnujcie zamykania bramy, Lady to pies po przejściach nie wiadomo jak się zachowa, czy nagle np jej się nie przypomni coś złego albo czegoś się nie wystraszy...

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Czy jest już ustalona data operacji?

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Witam Lady w tym tygodniu powinna mieć zabieg dziś pojechała na Śląsk. Z bólem serca rozstawałam się z kruszyną pomimo tego że to kwestia kilku dni i znowu będzie z nami Lady . Trzymajcie kciuki za naszą Lady żeby wszystko dobrze się skończyło i nosek i podniebienie i uszko było zdrowe .

Trzymamy mocno!

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Lady dzisiaj będzie operowana jeżeli wyniki krwi wyjdą w porządku. Ze względu na pogodę zostanie u weta do 20-21, żeby ją mieli na oku.
W pierwszej kolejności będzie robione ucho - jeśli się uda wyciąć kalafiory i odetkać kanał, to nie będzie konieczności wycinania bocznego otworu.
Przy okazji zostaną poszerzone skrzydełka nosowe, bo przy upałach Lady puszcza pianę nosem i oddycha tylko przed pychol :/
Opcja alternatywna - jeżeli to powyższe pójdzie szybko i sprawnie bez komplikacji, a Maleństwo będzie ładnie oddychać, być może skróci podniebienie, ale to na samym końcu. Gdyby coś było nie tak, absolutnie się za to nie zabierze.

Trzymamy kciuki za Lady

Trzymamy!
Dajcie znać jak juz bedzie po wszystkim.

Trzymamy kciuki. Wszystko będzie dobrze.

My też zaciskamy kciukolapki!

_________________
Kasia, Afera i Rumba