Ahoj,
Redzio dziś znowu zawitał do dra. Rudnickiego. W weekend zauważyłam czerwone zmiany na szyi Reda. Tak więc mamy zapalenie skóry. Doktor dokładnie sprawdził Reda i zmiany są zlokalizowane tylko w okolicy szyi, więc przypuszczam, że albo Foresto go podrażniło, albo chciał je ściągnąć i stąd rany.
Doktor pobrał zeskrobiny i nie było w nich pasożytów, co jest uspakajające. Natomiast zalecił nam stosowanie Kefavet ( co 12h tabletka), przemywanie zmian Heksodermem i Rivanolem. Dostaliśmy też probiotyk BioProtect. Terapia ma trwać 2 tygodnie.
Będę go bacznie obserwować, jeżeli będzie dalej podrażniony zmienimy karmę na stricto hypoallergenic ( na razie jesteśmy na Acanie jagnięcina & jabłko).
Zrobiliśmy Redowi RTG klatki piersiowej, żeby wykluczyć przepuklinę przełykowo- jelitową. Przepukliny nie stwierdzono ( hurra!!!), natomiast chłopak ma zbyt wąską tchawicę. Wstępnie mamy wskazanie do plastyki skrzydełek nosowych i skrócenia podniebienia miękkiego. Na razie się nie przemęczamy, unikamy słońca, zbędnej ekscytacji….
Poza tym chciałam Redzia pochwalić, bo chłopak nie dość, że załatwia się elegancko na trawce (zero wpadek!), to nareszcie przemógł się i zaczął chodzić po płytkach. Zorientował się, że może nie super wygodne, ale chłoooodne
Ostatnio ulubionym zajęciem jest przeglądanie się w lustrze i dociekliwa obserwacja tego co się dzieje na zewnątrz przez balkon. Red robi się coraz bardziej ciekawski i śmiały. No i uczymy się o co chodzi z ta kulą smakulą …….fajny z niego chłopak ☺