Teraz jest So kwi 19, 2025 7:44 am


Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 507 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 26  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt gru 16, 2014 11:30 am 
Avatar użytkownika


Transport


Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 4:15 pm
Posty: 5776
Lokalizacja: Leszno
czekamy zatem na wiesci :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt gru 16, 2014 1:44 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (3 psy) Transport


Dołączył(a): Pn gru 01, 2014 5:47 pm
Posty: 2593
Z królewnami niestety tak bywa :/




W takim razie czekamy na wieści. Mam nadzieje że będą pozytywne :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt gru 16, 2014 2:10 pm 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Wróciliśmy od weta. Ogólnie nie jest tragicznie, ale musimy zatrzymać laktację, żeby umówić się na sterylkę - więc czekamy i zjadamy ładnie tabletki. Kropka ma do usunięcia lewy kieł bo już się psuje i może powstać tu ropień, ale to załatwimy przy operacji. Uszy oczywiście zapuszczone, dlatego mamy antybiotyk na ten syfek... Rudzinka bierze też leki przeciwzapalne, ma podwyższoną temperaturę. Na USG wyszło, że ma powiększoną macicę (albo zbliża się ropo, albo jest świeżo po szczeniorach) za 2 dni kontrola i porównamy jej stan i zachowanie jak się już zaklimatyzuje, powiększony pęcherz (ale na szczęście utrzymuje długo siusiu). Jest jeszcze stan zapalny w okolicy trzustki i wątroby, ale cukrzycę wykluczymy dopiero jak Kropa się odstresuje. Pokazał się śluz z dróg rodnych, ale będziemy obserwować czy to skutek niedawnego porodu czy początek ropomacicza. W cycuchach ma dużo pokarmu, ale same sutki są małe i jakby lekko wciągnięte, także to może być wynik przeciągania laktacji przez dodatkowe szczeniaki. :evil:
Co do zachowania... Warknęła parę razy na Sabę, ale po korekcie od razu przestaje. Ma wahania nastrojów, bo raz kłapie na Sabiszona, a później sama ją zaczepia do zabawy i daje buziaki... :roll:
Zajęła legowisko Saby i lubi się w nim wylegiwać, a mój Ciapek oczywiście grzecznie odstąpił miejscówę i pajacuje, żeby się bawić :D Do człowieka lgnie bardzo i szuka ciągle bliskości, ale jestem obrażona na jej kłapanie więc póki co musi zasłużyć na większe przytulaski :lol:
Zdjęcia później bo lecę do pracy. Trzymacie kciuki za całe nogi od krzeseł i stołu :P


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt gru 16, 2014 2:26 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 1:20 pm
Posty: 457
Lokalizacja: WROCŁAW
to teraz trzeba to wszystko wyleczyc, i mala bedzie jak nowa :) dobrze,że nie ma nic poważniejszego,takie schorzenia oczywiście też są poważne,ale da się je wyleczyć. trzymamy kciuki :D

_________________
Wrocławska Ekipa pozdrawia wszystkie bulwy!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt gru 16, 2014 2:32 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (3 psy) Transport


Dołączył(a): Pn gru 01, 2014 5:47 pm
Posty: 2593
Trzymamy kciuki :)

Z tym kłem to nie wiem czy to się uda załatwić od razu przy sterylizacji, ponieważ sterylizacja jest zabiegiem tzw"czystym" a wyrywanie zębów "brudnym". Lekarze często nie chcą łączyć tych dwóch zabiegów, ze względu na bakterie, które mogłyby się przedostać do "czystego" zabiegu.

Na razie i tak spokojnie, niech się najpierw skończy ta laktacja i chociaż wygrajcie z uszami ;)

Daj znać po powrocie czy dom i psy całe :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr gru 17, 2014 2:28 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 9:58 pm
Posty: 465
Lokalizacja: Młynek k/Koła
kciuki zaciśnięte, mała jest przesłodka, tylko ten smutek w oczkach ale miejmy nadzieję że to się szybko zmieni


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr gru 17, 2014 3:57 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (2 psy) Transport


Dołączył(a): So wrz 27, 2014 5:45 pm
Posty: 1955
Dom chyba w kawałkach, bo taka cisza tutaj ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr gru 17, 2014 7:24 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies) Transport


Dołączył(a): Cz lis 27, 2014 9:16 pm
Posty: 753
Lokalizacja: Gliwice
mam nadzieję,że mała się zaaklimatyzowała i już wszystko się dobrze, bo to istne cudo.
Jeszcze raz przepraszamy Załgo,że nie zapanowaliśmy nad naszym stadem ale mam nadzieję,że nad tym popracujemy i za jakiś czas nam się to uda.
Ania czekamy z niecierpliwością na zdjęcia.

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr gru 17, 2014 9:18 pm 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Dopiero uporałam się z awarią kompa... Kropcia bardzo grzeczna, ani jednego siku w domu :D Żadnych spustoszeń i denatów :p Dzisiaj miała chrzest bojowy - ugościłam w mieszkaniu wariatkę Dianę (labrador), zrobiły z Sabą trzęsienie ziemi. A Kropka - w nosie zamieszanie, powąchała się z Dianą i lulu. Pobawiły się teraz pojadły (kulturka - każda grzecznie czekała na swoją kolej). Pokonałyśmy lęk przed schodami - teraz schodzimy na spacer z 6 piętra :D
Kropka waży 14 kg, ale ma zapadnięte boczki, także popracujemy nad masą :P Przekonała się do suchej karmy, dzisiaj wychruptała wszystko co dostała.
Ogólnie jest w porządku, parę lęków i fobii, ale to kwestia czasu :) Sama już łapką zaczepia Sabiszona do zabawy, od czasu do czasu jakieś warkoty, ale to nic niepokojącego :)
Zdjęcie jutro bo mamy teraz imprezkę urodzinową :mrgreen: Nowe towarzystwo spasowało Kropci (no bo w końcu więcej rąk do miziania :D )


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr gru 17, 2014 9:39 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (3 psy) Transport


Dołączył(a): Pn gru 01, 2014 5:47 pm
Posty: 2593
Uff już zaczęłam czytać że awarię bo Kropka próbowała się dostać do internetu ;)

Dobrze że już sama schodzi po schodach to znak że zaczyna się powoli wyzbywać lęków :)

Czekam niecierpliwie na zdjęcia bo ciągle nas zwodzisz ale nie dam się oszukać :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz gru 18, 2014 11:03 am 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Jedziemy na kontrolę do weta. Kropka pokonała już lęk z progiem, drzwiami, windą i schodami :) Przeszkadza jej jeszcze ruch uliczny i nowe psy, ale to kolejne wyzwanie dla nas ;) Opanowała już synchroniczne sikanie z Sabą :P Jak do tej pory wszystko załatwia na dworze :)
Jak wracam z pracy to dupeczka chce jej się urwać :D
Jest wpatrzona w człowieka jak w obrazek... Jak ją wołam to przylatuje z pokoju w sekundę. Trochę zaczyna grymasić z suchą karmą, mam nadzieję, że to chwilowe. Nie za bardzo spodobało jej się czyszczenie uszu :? Może się jeszcze przekona ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz gru 18, 2014 1:27 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 9:58 pm
Posty: 465
Lokalizacja: Młynek k/Koła
oby tak dalej


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz gru 18, 2014 2:43 pm 
Avatar użytkownika


Transport


Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 4:15 pm
Posty: 5776
Lokalizacja: Leszno
Jaka kochana dziewczyna :) szybko pokonuje lęki, to znaczy, że zaufała Wam :) możemy się Tylko cieszyć, że z dnia na dzień jest coraz lepiej :)
Co do czyszczenia uszu, może nigdy tego nie polubić.
Daj znać jak po wizycie u weta, no i jak zawsze czekamy na zdjęcia! :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz gru 18, 2014 3:32 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (1 pies) Dom Fundacyjny Transport


Dołączył(a): Pn lis 24, 2014 12:53 am
Posty: 2121
Lokalizacja: Kraków/Miechów
Ania daj nacieszyć oczy tym skarbem ;)

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz gru 18, 2014 3:53 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (2 psy) Transport


Dołączył(a): So wrz 27, 2014 5:45 pm
Posty: 1955
Nacieszycie oczy, chwilkę cierpliwości ;) Ania nie może sama wrzucić zdjęć, nadal komputer strajkuje. Ewa ma je na swoim telefonie i jak tylko znajdzie chwilkę, to na pewno na Kropkę pokarze.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt gru 19, 2014 12:10 am 
Avatar użytkownika


Kapitan Dom stały (2 psy) Dom tymczasowy Transport


Dołączył(a): Pn lis 10, 2014 11:28 pm
Posty: 1100
Lokalizacja: Łódź
Ufff.... Ewa ma, Ewa da :D Nawalam ze wszystkim i na wszystko brakuje mi czasu, ale tego nie mogłabym Wam zrobić ;) Oto ona! Kropka w pełnej okazałości! :D

(Dzięki Ania za foty, gdyby problem się przedłużał, to ślij do mnie śmiało! )


Załączniki:
20141216_100420.jpeg
20141216_100420.jpeg [ 49.06 KiB | Przeglądane 5299 razy ]
20141216_112143.jpeg
20141216_112143.jpeg [ 56.64 KiB | Przeglądane 5299 razy ]
20141217_204720.jpeg
20141217_204720.jpeg [ 53.3 KiB | Przeglądane 5299 razy ]
20141217_204839.jpeg
20141217_204839.jpeg [ 55.4 KiB | Przeglądane 5299 razy ]
20141218_114321.jpeg
20141218_114321.jpeg [ 30.81 KiB | Przeglądane 5299 razy ]
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt gru 19, 2014 12:18 am 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Dzięki, bo ja jeszcze się nie uporałam z kompem :/ Na ostatnim zdjęciu widać obok mojego kciuka wciągnięty całkowicie sutek. Ma wyciągnięte cyce na dole najbardziej. Wydaje mi się, że to przeciągana laktacja, bo inaczej wszystkie byłyby powyciągane...
Jak zaczęłam piskać jak szczeniak to od razu podleciała jak poparzona i szukała czegoś. Myślę, że to mamuśka pełną gębą dla wszystkich szczeniaków :?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt gru 19, 2014 10:22 am 
Avatar użytkownika


Dom stały (3 psy) Transport


Dołączył(a): Pn gru 01, 2014 5:47 pm
Posty: 2593
Ana niestety większość suk po pseudo tak ma. Jak niesiesz coś na rękach też reaguje czy ze spokojem?

Jest fajnie siwa na pyszczku, dodaje jej to mądrości życiowej :D

Masz na myśli te ostatnie cycki, tak?
A z uszami niestety żaden pies tego nie lubi, możesz na końcu czyszczenia je pomasować, na pewno to lubi i będzie się jej to dobrze kojarzyć ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt gru 19, 2014 11:07 am 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Jak coś niosę to ciągle za mną łazi... Do tej pory każdy mój tymczas pozwalał sobie na wszystkie zabiegi, a Kropka panikuje strasznie. A za każdym razem masuję bo przy okazji rozprowadzam płyn.
Mówiłam o tych ostatnich cyckach, na prawo od kciuka to małe różowe to sutek. Całkowicie wchłonięty, także śmiem twierdzić, że swoje maluchy miała już jakiś czas temu. Tym bardziej, że blizna po cesarce jest mała i dawno wygojona.
Od wczoraj Kropka nie chce jeść :/ Dzisiaj nawet tabsy zawinięte w szynkę nie chciała... Tylko pije, boję się, że ropo się zbliża, więc jadę do weta.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt gru 19, 2014 12:07 pm 
Avatar użytkownika


Kapitan Dom stały (2 psy) Dom tymczasowy Transport


Dołączył(a): Pn lis 10, 2014 11:28 pm
Posty: 1100
Lokalizacja: Łódź
Ok Ania, powodzenia! Dzięki za czujność! Daj znać czym prędzej


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 507 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 26  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 pasażerów


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL