Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wybaczcie ze tyle nas nie było, po prostu nie umiałam dodawać tych zdjęć, z aplikacja jest duuuuzo lepiej i będziemy Was odwiedzać częściej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Na koniec trochę humoru
Cóż mogę dodać, jaki ojciec taki syn!





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O mamo świetni są


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Bekon i jego nowa zdobycz! Będzie miał chłopak co gryźć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O kurde poroże fajna rzecz, ale to jest jakieś w wersji gigant


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

To tylko do zdjęcia, odetniemy mu jeden róg, po prostu taki znaleźliśmy w lesie, jeleń zrzucił go naturalnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To pamiętajcie o wygotowaniu przed podaniem
Fajna zdobycz!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Hej, długo nas nie było to się odzywamy!
Chwalimy się, ze założyliśmy jakiś czas temu instagrama wspólne konto ze zdjęciami Bekona i jeszcze jednego zaprzyjaźnionego psa, można nas zobaczyć pod nazwą @precious_little_devils pozdrawiamy !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kwarantanna be like:
[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200530/db0a302ef07589b1bfb92aa5bd65ceee.jpg[/img]
[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200530/3c95b2ca0caf2c3e23daa01cb14711da.jpg[/img]
[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200530/457e5891a49e12e14802b919de2ffa5f.jpg[/img]
[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200530/1da8e1f6cd09a7c25f36967f49244e16.jpg[/img]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

NO ale pięknie

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Taki jestem przystojny i skąpany w blasku słońca pozdrawiamy!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przystojniak


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO

Hej, znowu długo nas nie było, pomyśleliśmy żeby się odezwać pozdrawiamy wszystkich znad telewizora, okazuje się że Bekon to fan nr 1 Modern Family
Pozdrowienia!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bekon wie, co dobre

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO

Bekon...żadnych informacji o Tobie nie mamy i z niecierpliwością na nie czekamy

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

_________________
Felutka <3
Melisa [']
Karmel

Cześć wszystkim!
Przepraszam za brak odzewu, zapomnieliśmy publikować mam bardzo przykrą informację i piszę to z łzami w oczach w ten wigilijny wieczór. Bekon zmarł w listopadzie tego roku. Chorował na mastocytomę. Walczyliśmy z rakiem prawie dwa lata - z Krakowa przeprowadziliśmy się do Wrocławia, zaczęliśmy leczenie od 2 operacji wycięcia guzków z marginesem w Viva Vecie, wysyłania resekcji do Niemiec na histopatologie. Mimo nienajwyzszego stopnia złośliwości - guzy powracały i to w gorszej formie (mastocytoma podskórna ewoluowała na skórną). Następnie zostaliśmy skierowani do najlepszego onkologa na dolnośląskim - dr. Hildebranda w Neovecie. Tam leczyliśmy się chemią, gdyż po drugiej operacji mieliśmy nawrót na węzeł chłonny, którego to doktor nie zalecił wycinać.
Próbowaliśmy wszystkiego: palladia, massivet, CCNu, winblastyna … bywały chwile gdy pojawialiśmy się po 3-4 razy w tygodniu, każdy członek zespołu Neovet znał nas i Bekona, starali się jak mogli żeby udostępnić termin na każdy mniejszy i większy kryzys. Walczyliśmy zaciekle, Bekon przez większość leczenia czuł się dobrze, chodził na długie spacery, miał apetyt i chęć do zabawy … ale w listopadzie przegraliśmy, rak nas pokonał, guz o wielkości najpierw małej limonki ewoluował do rozmiaru prawie pomarańczy. Byliśmy o krok przed decyzją o eksperymentalnej terapii przeciwciałami, którą zaproponował dr Hildebrand. Niestety, stan Bekona nie pozwolił nawet na transfuzję krwi, a co dopiero wzięcie udziału w leczeniu. Rak zaatakował z pełną mocą- przerzucił się na rdzeń kręgowy, powodując duży ból. Pożegnaliśmy Bekona z partnerem, w jego ulubionym kocyku, w sweterku świątecznym, tulonym przez nas do snu. Towarzyszyła nam Pani weterynarz z Neovetu - dr Czapiga. Zasnął z zapewnieniem, że kochamy go najmocniej na świecie. I nawet gdy odszedł, nadal tak jest. Uczciliśmy pamięć Bekona prosząc Esthime o kremację, w ten sposób zawsze będzie z nami w domu, tam gdzie jego miejsce.

Dziękuję Fundacji za szansę na bycie jego mamą. To były najlepsze lata i nigdy ich nie zapomnę. Lepszego syna nie mogłam sobie wymarzyć.

Ogromnie nam przykro! Zrobiliście co w waszej mocy ( Moja Bożenka również odeszła w ubiegłym roku z powodu MCT. Przeszła 3 transfuzje krwi, ale nie udało się jej uratować. Wiem co przeżywacie

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO