Ronnie, Celina była tylko u Ewy, z jej obserwacji wynikało że Celina na początku dużo bardziej się trzęsła, później dużo mniej a z Luminalem praktycznie się uspokoiła. Konsultowałam z naszą weterynarz, mamy z Ewa ta samą Panią, i powiedziała że nie ma sensu robić rezonansu w Łodzi, ponieważ i tak wysyłają je na konsultację, do Wrocławia.

Nasza Pani Weterynarz, mając ciągle wyrzuty sumienia przez atak jej świni na Celinę, zastanawia się czy to nie spowodowało jakiegoś głębokiego urazu. Twierdzi że Celina już nie wróciła do tego samego stanu w jakim do niej przyszła. Ja mam swoja wersję, czyli Pani Weterynarz za bardzo się obwinia i przez to wyolbrzymia.
Zobaczymy jak teraz będzie w hotelu.
Tymczasem Michał zbliża się do domu

W domu nic, nuda. Drzwiczki niesforsowane, nienasikane. Celina sobie grzecznie spała na kanapie

Wczoraj stwierdziła że w grupie raźniej

Jak pięknie sobie leży z panem przystojnym
Ja caly czas jestem zdania, że to ucisk powoduje jakie jej zachowanie. Albo coś ją musi boleć i dlatego jest nerwowa.
Trzymam kciuki, aby szybko znalazł się DT Dla Celinki!!!

Ona uwielbia się przytulać Bardzo lgnęła do moich dziewczyn, nawet gdy te w pierwszych dniach zachowywały pewien dystans. Widać było, że chce należeć do stada

ale śliczna kluseczka

_________________
Wrocławska Ekipa pozdrawia wszystkie bulwy!

Było widać to na zdjęciach wspólnego leżakowania na kanapie

Niestety dla Milo była zbyt gorącą babką i przeniósł się po chwili do innego legowiska

Patrząc na te przytulaśne zdjęcia Celiny z innymi psami aż trudno uwierzyć, że coś się dzieje, oby jak najprędzej znalazł się domek, który pokocha Celinę, szkoda jej żeby cierpiała w hoteliku, bo na pewno tam nie dostanie takiej porcji miłości jak w DT

Masz całkowitą rację, co do zdziwienia bo i nas to dziwi. Na prawdę przy takim bezkonfliktowym zachowaniu, nie wiadomo skąd taka walka, jak i również co do miłości. Hotel to hotel, nawet najlepszy, nie skupi na Celinie takiej uwagi jak DT.
Wiem że Zarząd coś robi w tej sprawie tylko przy tak nieprzewidywalnej a z drugiej strony wydawało by się bezkonfliktowej Celinie, musi być spełnione kilka warunków.

Trzymamy kciuki za najlepszy domek dla tego cuda!

A jeśli zachowanie Celiny to efekt uboczny Luminalu?

Beata, Myślisz że może być tym spowodowane?

Czasem leki "uspokajające" przynoszą zupełnie odwrotny skutek - niestety taka prawda.
Jednych uspokajają a innych ... pobudzają. I to z zwielokrotnioną siłą.

Luminal dostała właśnie w związku z takimi akcjami, gdy nagle ni z gruchy, ni z pietruchy robiła się niezwykle pobudzona i nie udawało się jej wybić z tej szaleńczej ekscytacji (trzęsła się, oblizywała, cała upieniona, zero skupienia).



Na tej zasadzie odstawiliśmy KalmVet, który dostała gdy zasygnalizowaliśmy pierwszy raz te drgawki (nasza pani wet miała nadzieję, że to ją delikatnie wyciszy i pozwoli mniej boleśnie wejść w nową sytuację)

Jejuniu co za piękna morda!! Nic tylko przytulać

_________________
Pozdrawiam Agnieszka

A czy luminal nie jest zbyt silnym lekiem jak dla psa którego jest dopiero podejrzenie padaczki?Nie mówię o głowie i zachowaniu, ale nie szkoda trochę jej wątroby i nerek, czy dostaje coś osłonowo?

Luminal w dawce 15 mg nie ma działania przeciwpadaczkowego tylko uspokajające. Ja się nie upieram, że to najlepsze rozwiązanie, taka była decyzja weta w związku z jej drgawkami i momentami dużego pobudzenia

Wiadomo jak tam Celinka w hoteliku?

Mam taką zasadę że skoro nie dzwonią to znaczy że dobrze

Ewa ma ją dzisiaj odwiedzić a ja próbuje się dodzwonić dzisiaj do Pani ale bezskutecznie :/

o, fajnie by było, gdyby jak odwiedziła. Zda nam relacje jestem ciekawa, Jak Celinka tam się czuje i zachowuje.