Havana 3 dni po zabiegu.

jak się fajnie wkomponowała w pościel w tym kubraczku
zdrówka bliźniaczko mojej Boniulki

6 dni po operacji.








Krawcową to ja nie zostanę.




Rana goi się jak na psie!




Pozdrawiamy,
Patrycja, Szymon i Havi

faktycznie, lepiej, żebyś nie dorabiała jako krawcowa, ale najważniejsze, że ubranko podwinięte
Havi super wygląda, wogóle po niej nie widać, że przeszła taką cieżką operację:)
buziaki dla ślicznoty

Hej!! Jak tam zdrówko Havi?
Widzimy, że pięknie i szybko dochodzi do siebie. To swietnie!!
Nasza Gabrysia też ma guzka i mamy termin zabiegu na 1 tydzień czerwca. Mamy nadzieję, że skonczy się na jednym guzie i nie będziemy jej bardziej ciąć, że obejdzie się bez listwy mlecznej...
Nie ukrywam, że jestem spanikowana...

Pozdrowienia dla Was!

Jak się miewa Havi?? Zapomniała już o operacji? Doszła do siebie??

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Havi do przyszłego tygodnia

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

W imieniu Mechaników pokładu Załogi Bulldoga oraz wszystkich użytkowników forum prosimy o uaktualnienie wątku podopiecznego.

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

"W wielu portach zacumowali już nasi załoganci.
Bardzo prosimy byście byli trochę bardziej na informacje o nich otwarci.
Załogowe forum to nasz "stół" do relacji
I bynajmniej nie chodzi w nim o to by meldować o codziennym menu kolacji."

To Wasze porty stały się ich domami, niejednokrotnie po ciężkich, burzliwych rejsach.
To u Was uczą się prawdziwego życia, jesteście ich przewodnikami, ostoją, opiekunami, część z Was nazywa siebie buldozimi rodzicami…
Piszcie nam o ich zdrowiu, małych i dużych sukcesach, śmiesznych zdarzeniach.
Nie skąpcie nam zdjęć czy filmików kręconych z ukrycia.
Gdy macie problemy jesteśmy do dyspozycji, w grupie siła, może wiedza nasza pomoże a z czasem to Wy będziecie ekspertami, którzy pomogą innym.
Co najważniejsze, gdy kciuki mamy trzymać dajcie nam znać.
Na informacje czekamy, jak na załogową rodzinę przystało.
Dla Was Marynarze to również wypełnienie zapisów umowy adopcyjnej - to tak delikatnie tu wtrącamy...

Zatem Drogie Porty, czekamy na wieści z Waszych ziemskich i nieziemskich podróży! Ahoj!

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Ahoj!

Rana dawno sie wygoila, a po operacji nie ma ani sladu
Sama Havi ma sie dobrze jak nigdy i broi jak zawsze ;P
Ostatnio mielismy baaaardzo intensywny okres i mamy przez to male zaleglosci ale juz nadrabiamy.
Kto z Was byl na Zlocie oczywiscie wie, ze rowniez bylismy i bawilismy sie doooooskonalee!
Sporo czasu spedzamy ostatnio w Wieleniu - dlatego cala masa zdjec z siostrami
Poza tym jak to nad morzem - grillujemy i chillujemy na plazy, a w wolnym czasie oczywiscie odsypiamy



lezing, plazing&smazing


chilling&grilling




chilling with my sis ^^


-a dzie kielbaska??


OMNOMNOM xD


tak sobie slodko spimy ;P






a tu na Zlocie!


..i jeszcze jedno


A to moj ulubiony sklep (miesny jak sie domyslacie)


Pozdrawiamy goraco!

Szymon, Patrycja i Havi <3

Havinko slicznoto, jak fajnie Cie widziec
Ale,fajnie spedzasz wakacje, tylko pozazdrościć

Super zwierzyniec fajnie spędzacie czas, chill na plaży to jest to

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Zdjecie calej trojeczki w poscieli - bezcenne

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Chcielismy wrzucic jeszcze krotki filmik z harcow w ogrodku ale niestety jest zbyt duzy ;P

Havi, ale masz towarzystwo, na pewno się wam ani trochę nie nudzi

Niestety żeby nie było zbyt wesoło i beztrosko okazało się, że czeka nas powtórna mastektomia ale zaczekamy z tym do jesieni, jak będzie trochę chłodniej. Niech dziewczyna skorzysta jeszcze trochę z wakacji

Pozdrawiamy,
Szymon, Patrycja i jeszcze niczego nieświadoma Havi ;P

Ojej, strasznie mi przykro
To teraz będą Havince druga listwe wycinac? Czyżby pojawiły siw nowe guzki?
Trzymam kciuki za maleńką!

Wiesz co, ona juz miala jakies zmiany przy pierwszej operacji ale nie mozna bylo obu listw na raz wyciac. Ostatnio zauwazylam, ze troche jej sie powiekszyl ten guzek i pojechalismy dzisiaj na konsultacje i ustalilismy z Pania Doktor, ze bedzie trzeba jednak wyciac.

Rozumiem
No to niech dziewczyna korzysta z wakacji, a jak zrobi sie chłodniej to ciachniecie to dziadostwo! Teraz ida upaly to nie ma co jej męczyć. Dajcie znać jak juz,wyznaczycie termin, będziemy trzymać kciuki z bliźniaczka

Ojej... Trzymamy kciuki, żeby lekarze pomogli Havi i żeby mała nie traciła energii i radości życia.