To jesteśmy.

Za wszystkie opóźnienia serdecznie przepraszamy. Urlop spędziliśmy aktywnie mimo wszechobecnego mrozu

Teraz odpoczywamy (oczywiście na kanapie).

Podsumowując cały okres można spokojnie powiedzieć - to już nie jest ta sama Hela co w pierwszych dniach.

Spacery, które na początku były jednym wielkim przykrym obowiązkiem obecnie są olbrzymią atrakcją (oczywiście nic nie wygra z kanapą).

Hela cały czas ma ograniczone zaufanie do ludzi ale dzielnie stawiamy czoła strachowi. Uwielbia głaskanie, drapanie, smyranie. Jak człowiek wraca do domu to jest i merdanie "kikutkiem" dopraszanie się o głaskanie.

Poniżej zdjęcia (oczywiście na kanapie)

Śliczna mordka

Piękna dziewczynka, cieszymy się z waszych wspólnych postępów!!!

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

super wieści więc Hela zostaje, czy szuka DS ?;)

_________________
czym jest kilka kłaczków sierści na Twojej ulubionej bluzce wobec wielkiej, puchatej miłości ?

Helenita co u Ciebie?

Wlasnie co z Helą?

czy dowiemy sie czegos? halo...

Helenita szybko dwaj znać co u ciebie!

Witam,

I przyszedł moment na gorsze wieści.

Dziś jak wróciłem do domu Hela mocno kulała na jedną tylną łapkę. Szybko pobiegliśmy do weta i okazało się, że ma złamaną miednicę. Przejrzeliśmy dokładnie zdjęcia, które robiliśmy przy okazji sterylizacji w połowie grudnia. Helcia miała już złamaną miednicę w przeszłości i źle się to zrosło. Jutro na 10 mamy konsultację u weta od takich spraw ale nie obejdzie się bez operacji...

Przykre to biorąc pod uwagę ile psina w życiu przeszła.

O sytuacji będę Was informował na bieżąco.

Biedactwo, trzymamy kciuki za szybki powrót do pełnej sprawności i zdrowia .

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

biedna Hela... Czekamy na info po wizycie

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Bidulka. Wracaj szybko do zdrowia, żebyś mogla biegac szczesliwa z rodzinka. Trzymamy kciuki za operacje

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Jak będzie potrzebna dodatkowa konsultacja to jadę do ortopedy do Milanówka z Kara w środę, mogę podpytac dr. Olkowskiwgo na drugą rękę co o tym sądzi czy coś jak będzie taka potrzeba, proszę tylko dac znać!

Trzymaj się malenka!
Kara pozdrawia również kulejaca nozka!

_________________
#kochammojegopsabardziejnizludzi

Dzięki za wsparcie.

Jutro po 10 będę wiedział coś więcej.

Dziś dostała zastrzyk i spokojnie leży.

Lekarz powiedział, że to może wynikać ze złego żywienia. Zaniedbania z pseudohodowli podobno nie da się nadgonić w 3 miesiące. Myślałem, że już wszystko co złe ma Hela za sobą.

Jak będzie potrzebna dodatkowa konsultacja to jadę do ortopedy do Milanówka z Kara w środę, mogę podpytac dr. Olkowskiwgo na drugą rękę co o tym sądzi czy coś jak będzie taka potrzeba, proszę tylko dac znać!

Trzymaj się malenka!
Kara pozdrawia również kulejaca nozka!

_________________
#kochammojegopsabardziejnizludzi

Boże jakie to niesprawiedliwe ;( Daj znać koniecznie co z mała. W razie coś służę pomocą pod każdym względem.!
Całuski dla malutkiej ode mnie i od moich dziewczyn :*

_________________
Patrycja, Ebunia i Tekilka

Hela trzymaj się mocno

Hela ma najlepszego Ludzia Będzie dobrze

_________________
Władek Sylwia Natan i Nikola i ET

Doniesienia po wizycie.

Okazuje się, że to jednak nie złamanie. Analizowaliśmy bardzo dokładnie zdjęcia i odruchy Heli. Następuje u niej powolna mineralizacji kręgosłupa a niedowład który zaistniał mógł być reakcją na gwałtowny i niefortunny skok albo zeskok z kanapy co spowodowało ucisk na rdzeń nerwowy

Zalecenia jakie dostaliśmy to:

- przechodzić powoli w emerytalny tryb aktywności,
- unikać skakania na kanapę (czyli najukochańsze miejsce Heli w domu),
- zbudować jej schodki albo kładkę dzięki której będzie mogła wchodzić na swoje królestwo (czyli kanapę)
- zastrzyki przeciwbólowe i zmniejszające obrzęk przez 7 dni
- mocno ograniczyć ruch przez 14 dni (zbudowałem już kojec w którym będzie musiała przeleżeć przez najbliższe dwa tygodnie)

Do wszystkich zaleceń będziemy się z Helą pilnie stosować!

Szczęście w nieszczęściu, że nie ma złamania miednicy.

Trzymam kciuki za Helunie ! Musi być dobrze, mając tak wspaniałych rodziców u swojego boku !

_________________
Patrycja, Ebunia i Tekilka