Ana dziekuje, nie pomyślałabym o tym , super, że można liczyć na radę doświadzonych załogantów.

Byliśmy dzisiaj u weta na usg i badaniu krwi. Wątroba jest w nieciekawym stanie, reszta na szczęście w porządku. Jutro mamy zanieść kupkę,żeby zbadać czy mała trawi prawidłowo tłuszcze.

Wyniki:
Beti dostała zastrzyk Catosal

Chociaż tyle, że niektóre zawyżone parametry nie odbiegają mocno od normy... A zalecił coś konkretnego wet?

Na szczęście Beti dobrze trawi tłuszcze, zalecona karma przy problemach z wątrobą ( ma ktoś doświadczenie w tej kwestii?), zastrzyki Catosal przez tydzień .

Niestety o wątróbce niewiele się wypowiem, ale trzymam kciuki za ślicznotę

Wczoraj nas Betinka zaskoczyła, zaczęła jeść suchą karmę Zjadła całą miskę bez ociągania. Stwierdziłysmy, że to mała oszustka, wiadomo puszka lepsza

Kupki jak narazie bez zmian, ale podobno do 2 tygodni powinny się unormować.
Sunia jest przekochana, tylko nie wiem dlaczego każdy się pyta czy gryzie, czyżby tak groznie wyglądałą?

Teraz będzie już tylko lepiej, jak zjada dobre jedzonko wszystko się unormuje i na pewno wróci szybko do zdrowia tak jak piszesz trzeba troszkę czasu.
Z tym pytaniem o gryzienie może to i lepiej że szanują Betinke nie każdy pies lubi takie "obce" mizianki i po takim pytaniu możemy go "chronić" mówiąc ze np. nie lubi obcych. Ale Beti pewnie nie ma z tym problemu.

Beti jest mega łagodna, cud miód malina
Choć wczoraj odkryła, że mamy królika i chciała go zjeść. Po zamknięciu drzwi do pokoju kicka stała pod drzwiami i miała ślinotok

i wychodzi charakterek łowczego teriera u nas są świnki morskie Mops ma w nosie czy chodzą obok niej, BA zerka ale raczej na to co dajemy im do jedzenia bo może dobre, a Gucio jest gotów się z nimi "pobawić" trochę się nakręca jak się poruszą

Super, że zaczęła jeść suchą karmę! Po suchym, kupki nie powinny być już luźne, więc myślę, że efekty zobaczymy już w przeciągu tygodnia
Dobrze, że obcy jej nie zaczepiają, może mieć odruch kulenia się jak obca łapa ją dotknie

Co do królika i tak myślę, że nie zrobiła takiego sajgonu jak Saba

mnie się czasami tez ludzie pytają czy gryzie, zdarzyło się nawet kilka razy, że ktoś porównał moją sunię do pitbulla, wyobrażacie sobie
mały pitbull chociaż moja sunia na klatce schodowej potrafi zachowywać sie agresywnie, uważa ze to jej teren i należy go chronic, ale już na dworze wywala sie do wszystkich do góry brzuszkiem

Ana to przecież królik zrobił sajgon nie Saba

Bonita dobrze, że macie stóża na klatce

Betinka nauczyła się chodzić po schodach, tych w domu jesteśmy z niej bardzo dumni,wcześniej się bała bo się ślizgała na parkiecie.

Wczoraj byliśmy u rodzinki i wszyscy w niej zakochani łącznie z maltańczykiem kuzynki który nie odstępował jej na krok

Betinka już się u nas zadomowiła na dobre

Super wieści! Ekstra, że zaczęła jeść sucha karmę! Ale się nakombinowałaś, co by jej zasmakowało! No i fajnie, że nie ma problemu z wychodzeniem po schodach. Beti stawia coraz więcej kroków do przodu
Skoro zadomowiła się na dobre, to rozumiem, że jej nie oddacie?

Nie:)))))) jest naszą córcią:)))

juuuuhuuuu! od początku wiedziałam, że tak będzie!

świetne wieści
gratuluję podjęcia takiej wspaniałej decyzji

Tak coś czułam od początku

I takie wieść to ja lubię czytać najbardziej !!!! Gratulacje

to było do przewidzenia nikt nie oddałby takiej piękności. Gratuluje serdecznie

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

wspaniałe wieści! gratulacje!