Kilka słów o Bubie dla potencjalnych nowych opiekunów. Buba jest psiakiem po dwóch udarach co pewnie nie było obojętne dla jej zdrowia. Na ten moment, po wykonaniu MRI ma podejrzenie jamistosc rdzenia kręgowego, które wpływa na jej zachowanie. Buba jest najprawdopodobniej głucha, występują u niej nagłe zmiany zachowania, potrafi nagle zacząć doskakiwać do człowieka szczękając i klapiąc zębami. Pare razy zdarzyło jej się ugryźć człowieka. Jest bardzo wrażliwa na nachylenie się nad nią i niespodziewane ruchy, dlatego dom z dziećmi nie będzie odpowiednim domem dla Buby. Buba potrzebuje spokojnego opiekuna, który zapewni jej stabilność i rutynę w każdym aspekcie życia, pamiętając, że jej zachowanie może wynika w dużej mierze z bólu. Obecnie Buba przyjmuje gabepantyne oraz delikatne, ziołowe leki uspokajające. Nie nadaje się również do domu z psami, ponieważ nie jest do nich pozytywnie nastawiona.
Ale żeby nie było tak mrocznie to Buba uwieeelbia spacery, ruch, eksplorację terenu i wspólne szaleństwa z opiekunem. Umie i lubi bawić się z człowiekiem
jest psem, który bardzo przywiązuje się do „swojego” człowieka, kocha być głaskana. W domu zachowuje czystość, nie niszczy i nie szczeka jak zostaje sama. Lubi się uczyc nowych komend, należy pamiętać, że jest uczona gestów a nie słów. Jazdę samochodem tez znosi dobrze, pod warunkiem, ze ma obok siebie człowieka. Bardzo lubi wszelkie zabawy węchowe, szukanie smaczków na spacerze.
Dla Buby szukamy Domu Fundacyjnego z uwagi na jej stan zdrowia. Dom Fundacyjny ma zapewnioną od nas pomoc merytoryczną jak i finansową w przypadku konieczności leczenia psiaka. Szukamy domu spokojnego, bez psów i dzieci. Opiekun powinien rozumieć jej stan zdrowia i być w kontakcie z lekarzem i behawiorystą. Mimo swoich problemów Buba jest cudownym psiakiem, który potrzebuje ogromu miłości
[img]https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210118/2ec95f326e906bbb9e751eb18462ab41.jpg[/img]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Trochę szczeka kiedy wychodzimy, ale szybko jej to mija. 
fafle daje sobie powycierać, ale krem zlizuje z palca, wiec tyko wycieram. Jest teraz na karmie hypoalergicznej, wiec powinno być coraz mniej reakcji alergicznych. Myjemy już ja trochę rzadziej niż na początku, bo na skórze zupełnie zniknęły ubytki w sierści. Idzie ku lepszemu wszystko... Nie chce chwalić, ale ostatnio jest tak grzeczna, że szok 
i w domu i na spacerach. Kocha Daniela bardziej ode mnie oczywiście 
do tego stopnia, ze czasem nie chce iść sama ze mną na spacer jak on zostaje w domu (w druga stronę tak nie ma 
jakie smutne życie miała ta psinka... cieszę się, że mogliśmy wraz z Danielem choc przez chwile dać jej normalny dom, by poczuła co oznacza miłość człowieka... Było jej bardzo ciężko... Dziękuję wszystkim, którzy pomogli