O a co to za karma?
Może jeżeli kanały słuchowe są teraz bardziej dostępne warto byłoby wypróbować lek Osurnia.

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

witajcie witajcie bardzo przepraszamy za nieobecność na forum.
Widzę że zdjęcia ŁAtka dotarły Łacio jak na swój wiek nadal w doskonałej formie. Po kilku zmianach karmy uszy znacznie sie poprawiły i odbyło sie bez operacji. Na zdjęciu widać żę ma biały nosek jest to efekt sudocremu i tarcia nochalem o kanapę.
Niestety pogorszył mu sie wzrok i wyjscie na spacer w teren którego nie zna bywa kłopotliwe. Całe szczeście ma wielkie podwórko do swojej dyspozycji i jest nauczony gdzie co stoi i nie obija sie o przeszkody. Na stałe przyjmuje krople i żele nawilżające do oczu.

Niestety muszę Was poinformować ze z Łatusiem jest bardzo zle. Dwa tyg temu siedząc obok nas nagle zaczął przerazliwie piszczec. Myśleliśmy ze to zawal. Pojechalismy do lecznicy dostal natychmiast leki i po godzinie wróciliśmy do domu. Lekarz stwierdził zs to cos z kręgosłupem. Psinka byla tak obolala ze nie chcieli zrobic zdjecia i kazali poczeka do jutra. Następnego dnia znow byly oznaki okropnego bólu i dostawal konskie dawki lekow. Sterydy pomagały ale pogorszyly sie wrzody w oczach i oczy byly bardzo przekrwione. Gdy lecznica kolejny dzien odmowila wykonania zdjecia bo stan psa na to nie pozwalal szukalismy innych specjalistow. Pojechalismy do najlepszego lekarza od spraw neurologicznych w łodzi. Niestety na przyjęcie nas w trybie pilnym czekalismy 3 dni... Ale to i tak szybko. Niestety piesek juz wtedy byl sparalizowany. Z dnia na dzien nagle przestał chodzić. Lekarz kazał wykonac tomograf bo zdjecie juz i tak nic by nie dalo. Nie ma czucia glebokiego. Dostalismy duzo lekow plus leki do domu. Tomograf termin półtora tygodnia.... Wiedzac ze jest zle szukalismy ratunku wszedzie. Ppjechalismy ze wroclaw do dr.Sekuli. powiedział ze zdecydowanie za późno do niego przyjechaliśmy bo stan jest beznadziejny. Zrobil naciagania dal leki i kazal cwiczyc nam codziennie w domu. Jestesmy codziennie w kontakcie telefonicznym. Niestety Łacio przestal jesc. Zalatwia sie pod siebie i ma problemy z oddychaniem. Jego stan wyklucza go z tomografu bo jest za slaby i zle oddycha. Kupilismy wozek by go wozic, deske by go przenosić oraz mate chlodzaca. Niesty wszystkie nasze starania nic nie daja. Nie chce jesc. Robie mu papki miesne ale ma problem nawet z tym. Picie wody sprawia mu klopot bo sie dławi. Mimo ze jest chłodzony to przy cieplejszym dniu oddycha bardzo ciezko i wyglada jakby chcial lapac powierze pyskiem. Dzis mial dziwny atak drżenia glowy. Jutro jedziemy do weta by podal kolejne leki. Jeśli przez noc stan sie pogorszy albo nie bedzie poprawy w najblizszym czasie nie wiem czy nie bedziemy musieli podjąć najgorszej decyzji.... Kochamy go najmocniej na swiecie, stajemy na glowie by go ratowac ale koncza nam sie juz pomysły a on cierpi jutro weterynarz wiec będziemy wiedziec czy jest szansa na poprawę.

Wczoraj nasze serce pękło ;((( wiedzieliśmy ze jest zle ale staralismy sie nie dopuszczać mysli ze £atus odejdzie. W nocy mial duszności. Ciężko oddychał. Mielismy wczesniej umówionego weta na 17 bo mielismy myśleć jak dalej z lekami. Jednak poranek nas tragicznie zaskoczyl. Psiak zaczął sie dusić. Raz bylo dobrze a raz źle. Ok 12.30pojawily sie straszne ataki. Mimo szybkiej akcji ratunkowej wet nie dawal juz nam szans. Psinka zbyt sie męczyła. Odszedl bardzo spokojnie. Był z nami do końca swojego za krótkiego życia. Ciężko nam sie pozbierać. Mimo wcześniej przeplakanych dni to noc bez £acia byla najgorszą w naszym życiu. Nie tak to miało być. Nie tak szybko Widok jego wymeczonego ale do konca bystrego wzroku rozerwal nas na strzepy. Długo będą sie goić rany na naszym sercu i codzienna pustka bez przyjaciela będzie je długo odnawiać.

Bardzo smutna wiadomość, współczuję

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Bardzo mi przykro z powodu odejścia łatka. Trzymajcie się.